czwartek, 22 stycznia 2015

Zrób to sama: kosmetyki do włosów z ziemniaka


O tym, że mąka ziemniaczana dodana do maski wygładza włosy, wie wiele z nas. A co z surowym ziemniakiem? Jak działa na włosy w czystej postaci?

Okazuje się, że bardzo dobrze – ziemniaki zawierają bowiem witaminy – w tym A, z grupy B, C i PP – oraz składniki mineralne, a wśród nich fosfor, potas, wapń i żelazo. Możemy je wykorzystać w formie surowej (do maseczek na włosy), soku (jako wcierka), wywaru (jako płukanka) bądź użyć ziemniaczanych obierek (polecane także do płukanek).

Ziemniak w masce do włosów

Maska do włosów z dodatkiem ziemniaka ma za zadanie sprawić, by pasma były gładkie i błyszczące, a włosy mniej się przetłuszczały i rozdwajały. Poleca się ją szczególnie do włosów suchych.

Potrzebujemy:
  • 2-3 obrane ziemniaki,
  • żółtko jajka,
  • łyżkę miodu.

Ziemniaki należy zmielić w sokowirówce lub zetrzeć na drobnych oczkach tarki, dodać pozostałe składniki i rozprowadzić na włosach, a następnie spłukać po około 20 minutach.

Maska w takiej postaci jest dość rzadka, warto więc wymieszać ją z maską lub odżywką drogeryjną. 

Maska ziemniaczana 
Ziemniak we wcierkach

Wyciskany sok z ziemniaka może posłużyć jako prosta i tania wcierka do włosów, która przyspiesza porost i zapobiega wypadaniu – wystarczy wmasować sok w skórę głowy.

Wcierkę możemy też urozmaicić – potrzebujemy:
  • 2 łyżek soku z ziemniaków,
  • 2 łyżek soku z aloesu,
  • 1 łyżkę miodu.

Składniki mieszamy i wmasowujemy w skórę głowy (można też we włosy na długości). Po kilkunastu minutach spłukujemy.


Ziemniak w płukance

Taka płukanka pomaga przyciemnić włosy i nadać im blasku.

Potrzebujemy:
  • kilka ziemniaków,
  • 1 litr wody.

Ziemniaki obieramy i gotujemy. Po odcedzeniu ziemniaków wodę z garnka studzimy i polewamy nią włosy.

Podobnie możemy postąpić, używając tylko ziemniaczanych obierków: gotujemy je, a ostudzonym wywarem polewamy głowę po umyciu.

Co ciekawe, takie płukanki przyciemniają także siwe włosy, a sok z ziemniaka stosowany w formie wcierki pomaga nawet w łysieniu plackowatym.

Czy ktoś z Was używał kiedyś ziemniaków w takiej formie?

45 komentarzy :

  1. Kurczę...kolejny naturalek do wypróbowania :) Po bananie i awokado ;) Zdecydowanie muszę kupić dobry blender ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Banana i awokado też używam, warto spróbować :)

      Usuń
    2. Wiem :) Boję się tylko tych drobinek...że ich nie wypłuczę ;)
      Nie wiem czy mój ręczny blender da radę. Przydałby się taki mikser z większym ostrzem...tak mi się przynajmniej wydaje ;)

      Usuń
    3. Muszę przyznać, że tych drobinek trochę jest, musiałam dość długo płukać włosy. Ale ja tarłam na tarce, jak zmiksujesz, na pewno będzie lepiej :) Albo odlej tylko trochę samego soku!

      Usuń
  2. Swietne rady, nigdy bym nie pomyslala, ze ziemniaki maga sluzyc do pielegnacji wlosow... no coz, wlasciwie to warzywo i jak najbardziej naturalny produkt i skladnik do swietnej maseczki do wlosow:) Warto wyprobowac:)

    Dziekuje za pomysl i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wciąż nas zaskakujesz! :) Co post to coraz ciekawsze pomysły, gratuluję! :) Naprawdę bardzo lubię tutaj wpadać, nie jesteś typową włosową blogerką - jesteś kreatywną bombą biologiczną! Pokazujesz, jak wykrzesać z natury to co najlepsze i przy tym nie dublujesz innych artykułów, wielkie gratulacje! :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję :) Chociaż jest parę materiałów w sieci na ten temat, sama tego od podstaw nie wymyśliłam ;)

      Usuń
  4. Nie mialam pojecia o takim zostosowaniu ziemniaka w pielegnacji wlosow ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. A może tą maskę po prostu odcedzić ? Tego soku z ziemniaków jest zazwyczaj sporo i pewnie będzie ciekła po włosach. Na pewno sprawdzę jak się sprawdza u mnie ta maska :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po odcedzeniu zostałyby same ziemniaczane farfocle, a siła jest głównie w soku ;)

      Usuń
  6. Hmm zachecajaco to nie wyglada, do tego nie znosze zapachu surowego ziemniaka:/
    Ale skoro daje takie efekty trzeba sie zastanowic;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz wymieszać go z czymś pachnącym, np. drogeryjną maską lub olejkiem eterycznym :)

      Usuń
  7. Słyszałam o wykorzystaniu ziemniaka do pielęgnacji włosów,ale zupełnie mnie nie ciągnie,żeby go wypróbować. To chyba zaraz po majonezie coś,co nigdy nie wyląduje na moje głowie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majonez to oliwa i jajko, które pewnie stosujesz na włosy, więc nie ma strachu ;)

      Usuń
  8. ooo tonastepnym razem jak bede robic placki ziemniaczane połowe dam na głowe:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na to bym w życiu nie wpadła! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię stosować mąkę ziemniaczaną - będę musiała spróbować solo ziemniaków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mowisz ze przyciemnia siwe wlosy, musze powiedziec mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypuszczam, że nie od razu i nie bardzo mocno, ale trochę na pewno :)

      Usuń
  12. Surowego ziemniaka nie używałam nigdy, mąkę ziemniaczaną mam w planach od dawna ale jakis nie po dridze ciągle mi ją kupić...

    OdpowiedzUsuń
  13. Mąke ziemniaczana próbowałam, ale o ziemniakach przyznam sie nigdy nie slyszalam. Ale i tak wydaje mi się ze z tym troche zachodu za duzo jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ścieranie na tarce jest męczące, ale wrzucenie do blendera zajmie Ci sekundę ;)

      Usuń
  14. Sok z ziemniaka jako wcierka? Mam co testować przez kolejny miesiąc .A jakby tak dodać do soku trochę gliceryny i zmieszać go np z radicalem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że się sprawdzi :)
      Do takiej wcierki w zasadzie wiele rzeczy pasuje.

      Usuń
  15. Pierwszy raz czytam o wykorzystaniu ziemniaka w pielegnacji wlosow, ciekawy pomysl :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz słyszę o takich zastosowaniach ziemniaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze, nawet o tym nie wiedziałam.. muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiedziałam o tym, bardzo przydatne info. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdy nie spotkalam sie z takim zastosowaniem ziemniaka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award :) http://czekolada-i-truskawki.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award-2015.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Tarte ziemniaki kojarzę tylko z placków ziemniaczanych :D Fajne...warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Na włosy nigdy nie używałam, ale jako maseczke na dłonie owszem :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojoj, takie niepozorne ziemniaki, a tyle z nich można zrobić! Nie używałam jeszcze ziemniaków w celach kosmetycznych nigdy:O zawsze tak jest, że szuka się czegoś extra, a ciekawych rozwiązań pod nosem się nie widzi...

    OdpowiedzUsuń
  24. Jesteś moją ulubioną blogerką włosową. Fajnie, że tak często piszesz :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You've made my day! :P
      Dziękuję, takie słowa motywują :))

      Usuń
  25. Fajny pomysł szczególnie z tym wywarem po ziemniakach bo przecież zawsze sie wylewa ta wodę a tu można ja tak fajnie wykorzystać super :)!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie próbowałam ziemniaków z pielęgnacji!! :) Dla niektórych to może być strzał w dziesiątkę! :) Ja może kiedyś bym chętnie spróbowała, choć na pewno bez dodatku miodu ani jaka ( proteinki) :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajne pomysły :) nie wpadłabym na użycie ziemniaka :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziś właśnie zrobiłam maskę z 3 ziemniaków, łyżki miodu i jednego żółtka. Ziemniaki starłam na tarce, wszystkie składniki wymieszałam. Nałożyłam na włosy i trzymałam z 20-30 minut.
    PLUSY: włosy są gładkie, lśniące, choć końcówki są farbowane (pozostałości po dawnym farbowaniu)
    MINUSY: nieprzyjemny zapach ziemniaka na włosach, pozostałości po ziemniaku na włosach, trzeba wszystko dokładnie wyczesać.
    Ogólnie spróbuje tej kuracji, chociaż po jednym razie już chciałam się przerzucić na inne domowe metody zapuszczania włosów, aczkolwiek dużo osób mówi o tej masce, że wspaniała i w ogóle, to uważam, że warto spróbować. :D

    OdpowiedzUsuń
  29. A tą plukanke z wywaru po ziemiankach jak często stosować żeby uzyskać jakieś efekty chodzi mi także o siwe włosy? I czy po takiej plukance należy umyć włosy przed płukaniem? Czy po plukaniu?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja od kilku dni stosuję na skórę i włosy sok z surowego ziemniaka i cebuli , miałam straszne rany na twarzy które się świetnie goją a włosy są dużo bardziej miękkie , ale wcierkę na włosach zostawiam do całkowitego wyschnięcia, potem myję włosy szamponem , nie mam pozostałości po ziemniakach bo zblendowany sok wycisnęłam przez ścierkę na dodatek pachnie jak dla mnie nie najgorzej. Sok przelałam do szklanej buteleczki i trzymam w lodówce.

    OdpowiedzUsuń

Popularne w tym miesiącu: