Zauważyłam,
że maska ta ma bardzo dobre opinie w internecie i mimo wysokiej ceny jest
często polecana. Byłam ciekawa, czy faktycznie warto po nią sięgnąć – tym
bardziej, że nie znajdziemy jej w żadnej popularnej drogerii.
Oceny
cząstkowe: dobry, neutralny, słaby.
Opakowanie
Typowe
dla masek: odkręcany słoik o pojemności 200 ml. Wygodny, z krótkim opisem i
dobrze widocznym składem.
Zapach
Według
producenta „Ma elegancki i delikatny zapach kwiatowy, bardzo kosmetyczny, o
bazie drewniano-piżmowej i lekko kwiatowej”. Według mnie zapach ten jest dziwny:
ani nie słodki, ani nie ziołowy, ani nie kwiatowy… Miałam wrażenie, że pachnie
bardziej plastikowym opakowaniem niż faktycznym kosmetykiem. Drewnem? Może
odrobinę. Mimo wszystko jednak nie przeszkadza.
Skład
Aqua (woda), Cetearyl
Alcohol (emolient), Lanolin Alcohol
(emolient), Behetrimonium Chloride (konserwant,
antystatyk), Cetrimonium Chloride
(konserwant, antystatyk), Sodium PCA
(humektant), Quaternium-80 (antystatyk,
odżywia), Propylene Glycol (humektant),
PPG-3 Benzyl Ether Myristate (emolient), Alanine (antystatyk, ułatwia rozczesywanie), Alaria Esculenta Extract (wyciąg z
brązowych alg), Aspartic Acid (kwaśny
aminokwas, chroni skórę), Butylene Glycol
(humektant), Butylphenyl Methylpropional
(składnik zapachowy), Carbocysteine
(nawilża, zmiękcza), Dextrin
(reguluje lepkość kosmetyku), Disodium
EDTA (kompleksuje jony metali), DMDM Hydantoin
(konserwant), Fructose (fruktoza), Glucose (glukoza), Glutamic
Acid (antystatyk, odżywia), Hexyl Nicotinate
(antystatyk), Hexylene Glycol (emulgator),
Hydrolized Wheat Protein (hydrolizowane
proteiny pszenicy), Iodopropynyl Butylcarbamate
(konserwant), Isopropyl Alcohol (wysuszający
alkohol), Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolized Wheat
Protein (antystatyk, pogrubia, odżywia), Methicone
(polimer, działa jak bariera ochronna), Parfum
(zapach), Polyquaternium-10
(antystatyk, ułatwia rozczesywanie), Polyquaternium-22
(antystatyk), PPG-1 Trideceth-6
(emulgator), Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate
(emolient), Sucrose (sacharoza), Urea (mocznik), VP/DMAPA
Acrylates Copolymer (kondycjoner).
Dużo
antystatyków jak na jeden produkt (aż dziesięć) – po tej masce włosy nie mają prawa się elektryzować. Zwróciłam też uwagę na składnik zapachowy znajdujący
się zadziwiająco wysoko w składzie.
Poza
tym maska ma zarówno emolienty, jak i proteiny i nawilżacze, czyli
najważniejsze trio zostało zachowane. Do tego jeden ekstrakt, kilka ważnych
drobiazgów takich jak mocznik i polimer, a także aminokwas. Brak tu silikonów i
olejów.
Działanie
Maska
odżywiała i wygładzała moje włosy, zapobiegała puszeniu i całkiem dobrze
emulgowała oleje. Stosowałam ją przez kilka tygodni raz na kilka dni,
nakładając ją na 10 minut po myciu głowy.
Konsystencja i
wydajność
Nigdy
w życiu nie widziałam maski do włosów o tak gęstej konsystencji! Kosmetyk jest
jak zaprawa murarska, a do tego ciągnie się jak guma do żucia. Ma to swoje wady
i zalety: z jednej strony sprawia, że kosmetyk nie spływa z włosów, a wręcz
można je ułożyć dzięki nim na czubku głowy bez użycia gumki i niemalże
przykleić tak, że prawie się nie zsuwają (serio!). Z drugiej zaś taka gęstość
sprawia, że produkt trudniej jest na włosach rozprowadzić, przez co wydajność
maski jest nieduża.
Cena i
dostępność
Cena
za maskę jest dość wysoka i waha się od 50 do nawet 70 zł za 200 ml. Produkty
Montibello są dostępne w salonach fryzjerskich, sklepach fryzjerskich i przez
internet.
Podsumowanie
Maska
z nieco nietypowym składem, ale koniec końców całkiem dobra w działaniu. Może
się sprawdzić na włosach, które łatwo obciążyć (nie zawiera olejów i
silikonów), a także na zniszczonych (proteiny, aminokwas), ale trochę mniej do
typowego odżywiania. Myślę, że dobrze jest stosować ją zamiennie z kosmetykiem
bardziej odżywczym, o zawartości olejów i ekstraktów – taki duet może być dla
włosów dobrym połączeniem.
Miałyście okazję używać jakiś kosmetyków Montibello?
Co myślicie o tej masce?
Co myślicie o tej masce?
Zobacz też:
Maska jest mi znana, nie stosowałam ją u siebie ale klientki bardzo sobie ją chwalą:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tej maski.
OdpowiedzUsuńI tego było mi trzeba:) Dzięki bardzo za recenzje, mnie sie przydała. Teraz też zna celowniku mam serum do włosów muszę coś z nimi zrobić, ale to też coś na pewno tu znajdę w tym temacie.
OdpowiedzUsuń