środa, 27 kwietnia 2016

Recenzja: Sachi Cosmetics, Kaminomoto Hair Growth Tonic II


W drugiej połowie marca rozpoczęłam współpracę z marką Sachi Cosmetics, od której dostałam do przetestowania japoński tonik do skóry głowy Kaminomoto Hair Growth Tonic II. Jego głównymi zaletami – zgodnie z zapewnieniem producenta – są: niwelowanie pieczenia i swędzenia skóry, zwalczanie łupieżu oraz wypadania włosów. Przetestowałam już wiele podobnych wcierek, zazwyczaj z marnym rezultatem, więc początkowo nie za bardzo wierzyłam, że Kaminomoto może mi pomóc. Od dłuższego czasu poszukiwałam jednak produktu, który – przede wszystkim – złagodziłby dolegliwości ze strony mojej wrażliwej skóry głowy. O dziwo tonik zaskoczył mnie pozytywnie.

Oceny cząstkowe: dobryneutralnysłaby.

Opakowanie

Musiałam się do niego przyzwyczaić – butelka jest szklana (zapakowana w kartonik), dość ciężka i ma spory otwór do wylewania płynu. Mogę ją porównać do opakowania wcierki Jantar, które sama lubiłam, ale wiem, że wiele osób miewa z nią problemy – Kaminomoto łatwiej jednak wydobyć, a wręcz często wylewało mi się na raz zbyt wiele produktu na głowę (w efekcie kosmetyk wystarczył mi na trzy, a nie cztery tygodnie). Mogłam nim jednak manewrować tak, aby jak najmniej moczyć włosy na długości (czego nie da się powiedzieć o wcierkach w sprayu).


W opakowaniu znalazłam też ulotkę (po angielsku i japońsku), w której napisano o tym, jak stosować tonik i jakie są jego funkcje.

Ja mam opakowanie toniku przeznaczone na rynek azjatycki – nie ma ono więc wypisanego składu INCI. Od maja firma będzie natomiast produkować kosmetyk już z tym wykazem, a dodatkowo z polsko-angielską ulotką.


Zapach

Mocno alkoholowy, ale wyczuwam w nim także lekko ziołową nutę. Może nie jest pachnący, ale zapach nie przeszkadzał mi podczas aplikacji.

Skład

Aqua (woda), Alcohol (alcohol), Sodium Fumarate (and) Sodium Succinate (CS-BASE – wspiera pracę cebulek włosowych), Butylene Glycol (humektant) (and) Thymus Vulgaris Extract (ekstrakt z tymianku), Glycerin (gliceryna), Isodon Trichocarpus Extract (Kamigen E), Sophora Angustifolia Root Extract (Kamigen K), Menthol (mentol), O-cymen-5-ol (składnik antyseptyczny), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (emulgator), Panthenol (pantenol), Tocopheryl Acetate (estrowa forma witaminy E), Salicylic Acid (kwas salicylowy), Hinokitiol (konserwant).

Jest to więc wcierka typowo alkoholowa, w której alkohol pełni funkcję wspomagającą penetrację aktywnych składników w głąb skóry – dlatego, jak w każdym tego typu kosmetyku, zaznaczyłam go w powyżej na niebiesko.

W składzie szczególnie zwraca uwagę sporo składników kojąco działających na skórę głowy, w tym m.in. O-cymen-5-ol, który działa antyseptycznie, zwalcza drobnoustroje, łupież i swędzenie skóry. Na wzmiankę zasługuje także Isodon Trichocarpus Extract (przyspiesza porost włosów, wzmacnia i odżywia cebulki, poprawia krążenie) oraz Sophora Angustifolia Root Extract (również przyspiesza wzrost włosów oraz rozszerza naczynia krwionośne, zwiększając przepływ krwi do cebulek).


Działanie

Tonik stosowałam dwa razy dziennie – rano i wieczorem przed snem – wmasowując go w skórę głowy. Robiłam to bardzo skrupulatnie i regularnie, nie pomijając żadnej dawki.

Początkowo obawiałam się, że ze względu na zawartość alkoholu, tonik może spowodować u mnie efekt odwrotny od zamierzonego i zamiast złagodzić stan mojej skóry głowy, dodatkowo ją podrażni. Nic takiego się jednak nie stało, a w czasie jego stosowania (w zasadzie do teraz, kilkanaście dni po zakończeniu kuracji) przestałam odczuwać jakiekolwiek pieczenie czy swędzenie tego obszaru, nie tworzyły mi się żadne strupki ani ranki. To naprawdę spory sukces.

Jest jeszcze jedna zaleta zastosowania u mnie tego produktu: znaczące zahamowanie wypadania włosów. Widzę wyraźnie, że zostaje ich mniej na szczotce czy ubraniach w ciągu dnia. Włosy rosną też szybciej – w miesiąc przybyło ich 2 cm, czyli ponad dwa razy tyle, co bez wspomagania.


Konsystencja i wydajność

Jak już wspomniałam, kilkukrotnie zdarzyło mi się wylać zbyt dużą ilość toniku na raz przez co starczył mi na trzy tygodnie stosowania (dwa razy dziennie). Myślę, że w innym przypadku wystarczy na pełny miesiąc kuracji.

Konsystencja toniku jest wodnista, łatwo rozprowadza się na skórze głowy i dość szybko wchłania. Nie zatłuszcza włosów. Po aplikacji nie czułam żadnego mrowienia ani pieczenia.

Cena i dostępność

Kaminomoto Hair Growth Tonic kosztuje niemało, bo 139 zł za 180 ml. Myślę, że cena może odstraszać wiele osób, ale skoro sama wiem teraz, że u mnie zadziałał, pewnie nie będę się w przyszłości wahać przed powrotem do tej kuracji.

Na razie tonik znajdziemy tylko na stronie sklepu Sachi, który jest jego oficjalnym importerem. Z czasem ma on jednak wejść do szerszej sprzedaży.

Podsumowanie

Poza ceną i dostępnością Kaminomoto Hair Growth Tonic II ma według mnie same zalety: złagodził swędzenie mojej skóry głowy, zahamował wypadanie włosów i przyspieszył ich porost. Nie wiem oczywiście, czy u każdego spowoduje taki sam efekt, ale bazując na obserwacjach u siebie, mogę go z czystym sumieniem polecić.


Zobacz też wcierki:

18 komentarzy :

  1. cena faktycznie spora ale z drugiej strony jesli cos sie sprawdza to mysle,ze warto w to inwestowac :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena faktycznie odstrasza. Chętnie wypróbowałam tonik, ale prawdopodobnie nie zainwestuję aż tyle. Tym bardziej, że póki co nie mam problemów ze skórą głowy - korzystałabym z niego bardziej ze względu na stymulację porostu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też u mnie zadziałało :)

      Usuń
    2. Jesli chodzi o przyspieszanie wzrostu włosów, to do tego celu proponujemy inny specyfik KAMINOMOTO Accelerator II . Rekomendowany jest dla osób, które chcą zapuszczać włosy lub ten proces znacznie przyspieszyć. Dostępny oczywiscie w naszym sklepie: http://www.sachi.pl/KAMINOMOTO/Accelerator

      Usuń
  3. Kusi mnie od dawna, ale cena zdecydowania ochładza mój entuzjazm :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie nie jest wart swojej ceny. Wypróbowałam go rok temu. Wierzcie mi, nasz Jantar lub wcierki Agafii są znacznie lepsze i tańsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy u kogo, na mnie na przykład Jantar działał średnio :)

      Usuń
  5. Cenowo i z dostępnością kiepsko :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Postaramy się, aby produkty były szeroko dostępne, natomiast na dziś mozemy zaproponować zakup na stronie www.sachi.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. I już tak czytałam zaciekle i z duszą na ramieniu że może to jest właśnie cudo dla mnie a Ty wyjeżdzasz z taką ceną:(
    Idę spać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od teraz podając kod FairHC10 można przez miesiąc zamówić ten i inne produkty Kaminomoto 10% taniej (sachi.pl) :)

      Usuń
  8. Bardzo zachecajacy do zakupu wcierki wpis, choc ta cena oczywiscie, ze moze odstraszac sporo osob. Jednak jesli cos dziala, tak jak jest opisane to mysle, ze warto sie skusic, a teraz z 10% rabatu...hmmm kuszaca oferta :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Cena wykracza poza moje możliwości, ale produkt bardzo mnie zainteresował. Sama borykam się wypadaniem włosów i juz powoli nie panuje nad tym... Stosuje domowe wcierki i m.in. kozieradke... Zobaczymy co z tego wyniknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cena straszy to fakt, ale faktycznie jeśli ktoś ma problemy ze swędzeniem to pewnie chwyci się wsyztskiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem działania tej wcierki :) Jak byłam w Japonii to w zwykłej drogerii można było kupić tą wcierkę za około 30-35 zł w przeliczeniu na pln ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, ze warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ekstrakt z tymianku = 139 PLN = bo fantazja jest od tego, aby bawić się na całego:)...a włosy dziko rosną, tylko w portfelu lekkie spustoszenie. Pozdrawiam trzeźwo myślących:)

    OdpowiedzUsuń

Popularne w tym miesiącu: