Zeszłoroczny
wpis poświęcony najlepszym produktom do włosów 2015 roku cieszył się Waszym dużym zainteresowaniem, postanowiłam więc
wrócić do tego tematu – tym bardziej, że w tym roku zamieściłam około 40 recenzji
zarówno szamponów, jak i masek i odżywek oraz wielu innych produktów do włosów.
Było więc w czym wybierać!
Celowo
ani w zeszłym, ani w tym roku nie zamieszczam analogicznego wpisu dotyczącego
bubli kosmetycznych – nie lubię tego określenia, ponieważ uważam, że każdy
produkt u każdego sprawuje się inaczej i to, co u mnie nie daje pozytywnych
rezultatów, może się okazać świetne u innych. Tym samym staram się nie nazywać
niczego bublem, a jedynie subiektywnie oceniać poszczególne komponenty
kosmetyków (skład, działanie, opakowanie, cenę itp.), co zresztą wiecie z moich
recenzji.
Produkty,
które w tym roku uznałam za najlepsze spośród przetestowanych w ciągu ostatnich
12 miesięcy, wyróżniają się świetnymi składami, często niewysokimi cenami i świetnym
działaniem, chociaż to ostatnie jest oczywiście moją subiektywną opinią.
Tak
jak w zeszłym roku wybrałam po jednym elemencie z każdej kategorii: szampon,
odżywka, maska, wcierka i olejek. W odróżnieniu od zeszłego roku w tym nie wyróżniłam żadnego kosmetyku ani gadżetu w
kategorii „Inny produkt do włosów”, ponieważ wszystkie przetestowane przeze
mnie przez ostatnich 12 miesięcy były co najwyżej średnie (moje opinie na ich
temat znajdziecie na samym dole podstrony Recenzje).
A
oto zwycięzcy!
Szampon: szampon
odbudowujący Elements marki Wella Proffesionals
Wspaniały
i wydajny szampon z wyłącznie delikatnymi detergentami w składzie. Miał piękny
zapach, który pamiętam aż do teraz, a do tego nie wysuszał włosów i sprawiał,
że były długo świeże i puszyste. Świetnie domywał oleje i nie podrażniał skory
głowy. Zdecydowanie mój ulubieniec tego roku!
Odżywka: L’biotica, Biovax,
BB Beauty Benefit, Bambus & Olej Avocado
W
tej kategorii wahałam się jeszcze, czy nie wybrać odżywki CeCe of Sweden, która również bardzo przypadła mi do gustu,
ale ostatecznie wybrałam Biovax Bambus & Olej Avocado. Dlaczego? Ma
bardziej bogaty skład i chyba jest łatwiej dostępna. Ostatecznie to naprawdę
dobry kosmetyk, który świetnie odżywiał i dociążał moje włosy – nawet wtedy,
gdy nakładałam go na zaledwie minutę. Co ciekawe, ta recenzja cieszyła się
spośród wszystkich Waszym największym zainteresowaniem w tym roku i miała
najwyższą oglądalność!
Maska: Ziaja, Kozie Mleko,
maska intensywnie kondycjonująca z keratyną
Po
przetestowaniu odżywki Ziaji z tej
samej serii wiedziałam, że chętnie sięgnę też po maskę i pewnie będę z niej
równie zadowolona, ponieważ oba kosmetyki mają bardzo podobne, a wręcz prawie
identyczne składy. Sprawdziłam nawet dlaczego, co dokładnie je różni i z jakiej
racji jeden jest odżywką, a drugi maską – piszę o tym w recenzji (link kilka
linijek niżej). Co mnie zachwyciło w masce Kozie Mleko? Przede wszystkim
wspomniany już skład i działanie: włosy były po niej zawsze wygładzone,
sprężyste, puszyste, błyszczące i nawilżone. Do tego niska cena i piękny, mocny
zapach – czego chcieć więcej od kosmetyku?
Wcierka: Sachi Cosmetics,
Kaminomoto Hair Growth Tonic II
Droga,
ale według mnie warta swojej ceny: nie tylko pomagała zahamować wypadanie
włosów, ale też świetnie koiła moją skórę głowy sprawiając, że nie pojawiały
się na niej żadne podrażnienia. Podczas jej stosowania skóra nie swędziała mnie ani nie piekła. Do tego tonik ten przyspieszył porost moich włosów. To po prostu świetna
wcierka!
Olejek: Agafii „Odżywienie włosów”
W
tej kategorii wahałam się, czy nie wybrać Regenerującego olejku do włosów suchych i zniszczonych Baikal Herbals, który także był
świetny, ale ostatecznie uznałam, że „Odżywienie włosów” był od niego ciut
lepszy. Może to dzięki temu, że okazał się nieco bardziej wydajny, miał
ciekawsze opakowanie i bogatszy skład, ale w działaniu były równie wspaniałe. Olejek
„Odżywienie włosów” to prawdziwa bomba witaminowa – jest w nim cała masa
dobrych składników, które regenerują, chronią, odżywiają i wzmacniają włosy.
Produkt godny podium.
Co myślicie o tych
kosmetykach? Jacy byli Wasi ulubieńcy 2016 roku?
Przy okazji życzę Wam też
szczęśliwego Nowego Roku, abyście mieli w sobie tyle motywacji, żeby
zrealizować wszystkie swoje postanowienia, a także żeby kolejne dwanaście
miesięcy okazało się być wspanialsze od poprzednich. Dziękuję, że byliście ze
mną w 2016 roku :)
Polecam: