Są takie momenty, kiedy mimo że wydaje mi się, że w
fryzjerstwie było już wszystko i nic już mnie nie zaskoczy, ktoś wpada na
pomysł, który wywraca dotychczasową stabilizację do góry nogami. Tak jest w tym
przypadku – otóż pewien salon fryzjerski
w Dubaju wypróbował nową metodę koloryzacji włosów przy pomocy… Nutelli. I
nie, nie chodzi o kolor farby przypominającą odcień czekolady, tylko o
prawdziwą czekoladę do jedzenia w słoiku.
Na Instagramie salonu Abed&Samer z Bejrutu w Libanie pojawił się nawet filmik pokazujący całą procedurę. Widać na nim, jak fryzjer miesza Nutellę z mlekiem skondensowanym i nakłada je na włosy klientki, zawijając pasma w folię. Po chwili widzimy efekt: przyciemnione włosy!
Z tego, co udało mi się dowiedzieć, do koloryzacji dochodzi dzięki barwnikom z łupin orzechów laskowych zawartych w Nutelli. Włosy można przedtem rozjaśnić, żeby lepiej było widać rezultaty.
Po takim farbowaniu włosy ładnie pachną, są nawilżone i błyszczące, a kolor utrzymuje się do 3 tygodni. Uzyskany odcień zależy od włosów, długości trzymania Nutelli i jej ilości – najczęściej jest to ciepły lub ciemny karmel.
Zainteresowanie tą usługą jest tak duże, że niektóre salony wprowadziły ją już na stałe do swoich cenników.
A co wy o niej myślicie? Kakao, mleko i oleje nie od dziś dobrze wpływają na włosy, więc może ten zabieg nie jest aż tak dziwaczny, jak się może na pierwszy rzut oka wydawać?
- Farbowanie włosów: jak i po co wykonać próbę uczuleniową?
- Farby z amoniakiem czy bez - które są bardziej szkodliwe?
- Ombre z naturalnego koloru włosów | Farbowanie z użyciem Fibreplex
- Farbowanie z Olaplex – rezultaty na moich włosach | Jak używać Olaplex nr 3 do stosowania w domu?
- Farbowanie i tonowanie włosów (usuwanie żółtego odcienia blondu) – moje efekty | Czym jest tonowanie?
Hmmm. ;) Akurat mam zachomikowany słoiczek w szafce, z tym, że przyciemniać włosów akurat nie chcę. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda nutelli :D Wolę ją przeznaczyć do przyciemnienia się od środka :D
OdpowiedzUsuń:D :D :D
UsuńCzytałam właśnie o tym na innej stronie i efekty pokazane na filmikach mocno mnie zaskoczyły :) mam wrażenie że też ochladza kolor, bardzo mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńnie powiem naprawdę ciekawa metoda :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Mogłabyś poklikać Tutaj ? :)
Dziwne myślę że nie dałabym się namówić wolę ją zjeść :)
OdpowiedzUsuńNigdy! Nie oddam nutelli:)
OdpowiedzUsuńSasasa :P
UsuńWłaśnie. Takie farbowanie to marnotrawstwo Nutelli, która powinna wyłącznie lądować w brzuszku;D
UsuńZa to maseczki z kakao bardzo lubię.
Haha, dokładnie, ja bym się nie mogła powstrzymać, tyle nutelli na zmarnowanie, jak cała mogłaby trafić do brzuszka :D
UsuńNie sądzę żeby tak długo trzymał się efekt :D
OdpowiedzUsuńNieźle, może kiedyś spróbuje :D
OdpowiedzUsuńI to nie jest Prima Aprilis... ;)
OdpowiedzUsuńKuszące, szczególnie, gdy rezygnujesz z farbowania a marzysz o przyciemnieniu włosów :)
Waat? :D Aż kiedyś spróbuję! :D Wiadomo ile mniej więcej trzyma się to na włosach? :D
OdpowiedzUsuńDo 3 tygodni :)
UsuńAh tak, to wyłapałam ;) Miałam na myśli - ile z tą nutellą przesiadywać, żeby złapała :D (że też tak mi wychodzi formułowanie pytań)
UsuńAaa :) To myślę, że tak jak z farbą, trzeba sprawdzać, czy "łapie" ;)
UsuńPrzyciemniajace działanie orzechów wcale nie jest czymś nowym, ba nawet troche bez sensu jest sięgać po nuetelle zamiast do samego zrodla czyli orzechow. ;)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo ;) iść na farbowanie Nutella do fryzjera ;)
OdpowiedzUsuńJa w to jakoś uwierzyć nie mogę :D Cały czas doszukuję się "sztuczki magika" - albo chociaz malitkiego znaku, że to jednak ściema :D
OdpowiedzUsuńŻe co? Nutellą? Hehehe tego jeszcze nie było :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D Niesmaowite
OdpowiedzUsuńA mnie wydaje sie, ze jest to jakis scam... ;)
OdpowiedzUsuń