Niegdyś, gdy widziałam słowo „alcohol” w składzie kosmetyku
do włosów, od razu odstawiałam go na sklepową półkę. Wydawało mi się, że
wszystkie alkohole wysuszają i niszczą włosy, a więc należy ich unikać.
Oczywiście byłam w błędzie. Któregoś dna uznałam, że to
przecież niemożliwe, aby 90% kosmetyków drogeryjnych było aż tak szkodliwych
dla włosów – w większości z nich występuje przecież jakiś alkohol. „Jakiś” to
dobre słowo – alkohol alkoholowi bowiem
nierówny. I tak, jak jedne mogą wysuszać i niszczyć, tak inne działają zupełnie
odwrotnie – nawilżają i pielęgnują.
Jak je rozpoznać w składzie i których warto unikać? Poniżej
krótka ściągawka.
Jakie alkohole
znajdziemy w kosmetykach do włosów?
Ze względu na budowę możemy wyróżnić alkohole:
- jednowodorotlenowe – dezynfekujące, działają wysuszająco, mogą wywoływać alergie, ale ułatwiają penetrację składnikom w głąb skóry; do tej grupy zaliczamy zarówno niekorzystnie działające na włosy alkohol denaturowy czy etylowy, jak i pożądane alkohole tłuszczowe, np. alkohol cetylowy czy stearylowy;
- dwu- i wielowodorotlenowe – wykazują działanie nawilżające, kondycjonujące oraz higroskopijne (zatrzymują wodę), np. gliceryna i sorbitol.
Alkohole szkodliwe
dla włosów
Alkohole niekorzystnie wpływające na włosy odchylają ich
łuski, by umożliwić składnikom aktywnym wnikanie w głąb włosów. Początkowo mogą
dawać złudzenie pozytywnego działania, ale po pewnym czasie ciągłego odchylania
łusek włosy stają się matowe, zniszczone i spuszone. Aby zniwelować działanie „złych” alkoholi, konieczne jest więc używanie
sporej ilości emolientów.
Tych alkoholi w kosmetykach lepiej unikać:
- Alcohol Denat – może wysuszać włosy, podrażniać skórę głowy i powodować alergie,
- Benzyl Alcohol – stosowany jako konserwant i rozpuszczalnik substancji zapachowych, może wywoływać reakcje uczuleniowe,
- Isopropyl Alcohol – może wysuszać i powodować alergie,
- Ethanol Alcohol – może wysuszać i podrażniać.
Podsumowując, bądźmy czujni, jeśli:
- powyższe alkohole znajdują się na początku składu kosmetyku lub przed słowem Parfum – zapach (wyjątek – wcierki na bazie alkoholu, np. Alkohol denat., w których alkohol pomaga składnikom aktywnym dostanie się w głąb włosa; nie zmienia to jednak tego, że alkoholowa wcierka może podrażniać skórę głowy i nie u każdego się sprawdzi);
- mamy włosy przesuszone, zniszczone, delikatne, cienkie, suche lub/i wysokoporowate (w których łuski i tak są już odgięte i dodatkowe ich odchylanie może być destrukcyjne),
- mamy wrażliwą, skłonną do podrażnień i alergii skórę głowy (wówczas unikajmy wcierek z alkoholem).
Alkohole dobre dla
włosów
Spośród korzystnie działających na włosy alkoholi wyróżniamy
alkohole tłuszczowe oraz dwu- i wielowodorotlenowe.
Alkohole tłuszczowe
występują często na początku składu wielu kosmetyków do włosów i działają jak
emolienty – nie tylko nawilżają, ale też zmiękczają i wygładzają włosy.
Ponadto działają jak emulgatory.
Alkohole tłuszczowe to np.:
- Cetyl Alcohol – tłusty emolient, który otacza włosy filmem niepozwalającym na odparowanie wody, a więc działa nawilżająco, wygładza i zmiękcza;
- Isostearyl Alcohol – natłuszcza, zmiękcza, wygładza;
- Stearyl Alcohol – emulgator, umożliwia powstanie emulsji, otacza włosy filmem zapobiegającym odparowaniu wody, nawilża, zmiękcza i wygładza;
- Lauryl Alcohol – powstaje na bazie olejku kokosowego, jest odporny na działanie promieniowania UV;
- Oleyl Alcohol – natłuszcza, zmiękcza, wygładza;
- Decyl, Mirystyl i Palm Alcohol – natłuszczają, zmiękczają i wygładzają włosy;
- Cetearyl Alcohol – mieszanka alkoholu stearynowego i cetylowego; sprawia, że włosy są miękkie i elastyczne, otacza je powłoką zapobiegającą odparowaniu wilgoci.
Pozytywnie działające na włosy alkohole dwu- i wielowodorotlenowe chłoną
i zatrzymują wodę, a więc zapobiegają wysuszaniu się włosów. Ponadto działają
kondycjonująco i zapobiegają wysychaniu kosmetyku.
Do alkoholi dwu-
i wielowodorotlenowych zaliczamy:
- Glicerynę – działa nawilżająco, chłonie i zatrzymuje wodę (w suche dni może pobierać ją z włosów i powodować puszenie, więc lepiej ją wówczas ograniczyć);
- Sorbitol – działa nawilżająco i przeciwbakteryjnie, reguluje pracę gruczołów łojowych.
W sumie jakoś nigdy nie przywiązywałam do tego uwagi, ale od teraz będę. :D Dziękuję za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńtez niedawno doszłam do tego jakie alkohole sa ok a jakie nie:)
OdpowiedzUsuńCzasami używam tych złych ale tak żeby nie przesadzić :) Bardzo przydatny post!
OdpowiedzUsuńCzasami używam tych złych ale tak żeby nie przesadzić :) Bardzo przydatny post!
OdpowiedzUsuńsuper post! same nowości :) myślałam, że nie ma dobrych alkoholi :)
OdpowiedzUsuńFajny wpis. Wiele razy muszę tłumaczyć mojej przyjaciółce alkohole, teraz mam gotowy link,by się nie produkować już hihih :))) Buziaki ;***
OdpowiedzUsuńJa się wystrzegam alkoholi jak ognia :)
OdpowiedzUsuńFajna ściągawka - bardzo użyteczny post! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńTeż na początku odrzucałam każdy produkt z alkoholem. Ale nawet te złe alkohole mają swoje zalety, np. ułatwiają wchłanianie wcierek. To znaczy zalety dla osób z niewrażliwym skalpem ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś gdy zobaczyłam w składzie alkohol od razu odkładałam wszystkie produkty na półkę :-) teraz wiem, że to bez sensu. Ale człowiek uczy się na błędach ;-)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post, zawsze byłam ciekawa jak to jest z tymi alkoholami w składzie.
OdpowiedzUsuńW końcu! Ktoś napisał o tych alkoholach :) Mimo iż jestem chemikiem to nigdy nie wiedziałam który alkohol na włosy działa źle, a który dobrze :D
OdpowiedzUsuńNormalnie pozwolę sobie przekopiować Twoje zapiski na papier i zawieszę w pokoju na tablicy, o ile nie masz nic przeciwko :) to bardzo dobra ściąga kosmetyczna :D
Przekopiować się nie da, bo mam blokadę, ale wydrukować jak najbardziej :)
UsuńHeh te złe już mam zapisane na telefonie i w czasie zakupów napewno się przyda ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Mój blog
oooo dziękuje za ten post!!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, ładnie i czytelnie napisany :) ja wiedziałam tylko, że cetyl i cetearyl są dobre, a denat i isopropyl nie. W życiu nie pomyślałabym, że gliceryna jest alkoholem ;) Kupiłam kiedyś maskę alterra granat i aloes. Trochę poleżała w szafie czekając na swoją kolej. Chciałam jej ostatnio uży , zerkam na skład a tu na drugim miejscu alcohol. Na trzecim znowu cetearyl alkohol. Skrajna mieszanka.
OdpowiedzUsuńW Alterze alkohol jest neutralizowany emolientami (sporą ilością) - dlatego u wielu osób ich produkty się sprawdzają :)
Usuńw życiu nie pomyślałabym, że to może działać w ten sposób - dzięki :)
UsuńTeż tak do niedawna jeszcze miałam, że odkładałam na półkę sklepową każdy produkt do włosów mający alkohol w składzie. Teraz mogę się pochwalić małą ściągawką schowaną w portfelu, a którą wyjmuję w razie potrzeby w trakcie zakupów :)
OdpowiedzUsuńJa już od jakiegoś czasu sprawdzam składy, ale nie kojarzyłam wszystkich alkoholi jakie są dodawane do produktów. Muszę sobie gdzieś zapisać ten wpis, żeby do niego łatwo wracać podczas zakupów. Teoretycznie, mój skalp jest dość oporny, ale końcówki łatwo przesuszyć. Właśnie może podkradnę pomysł Joanny i też zrobię ściągawkę w portfelu :)
OdpowiedzUsuńTo dobry pomysł :)
UsuńJa mam na komórce spis wszystkich złych składników, i zawsze z niego korzystam.
OdpowiedzUsuńNo i pamięta że ja też na samym początku odstawiałam wszystko kiedy widziałam w składzie Alcohol, mój skalp za to kompletnie się nie buntuje jednak nie zaryzykowałabym z nałożeniem maski z "gorszym" składem na długość włosów.
Mam w swoim zeszyciku ściągę z alkoholi. Tak często tam zaglądam, że już prawie wszystkie znam na pamięć i wiem, które dobre, a które lepiej omijać :)
OdpowiedzUsuńO, przydatne info! Jak widać nie każdy "alco" w składzie jest zły:) spiszę sobie ściągawkę i będę zwracać uwagę:)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post.
OdpowiedzUsuńMiałam taki sam problem do niedawna :) odrzucałam wszystko z alkoholem w składzie nie wiedząc które dobre a które nie ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przydatny,pouczający post. Mam ściągę złych i dobrych składników zapisaną w komórce i korzystam z niej na zakupach,jak nachodzą mnie wątpliwości,czy to dobry,czy zły alkohol:)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak też na początku przeżywałam koszmar i myślałam że nie sprzedają dobrych kosmetyków w drogeriach i że chyba będę musiała przestać myć włosy - dobrze że potem "doczytałam" szczegóły gdy wszystko to zrobiło się zbyt podejrzane :P
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis, obserwuję ! :)
OdpowiedzUsuńPomocne dziękuję
OdpowiedzUsuńhttp://dadaaam-vestiti.blogspot.com/
Zgadzam się z większością dziewczyn - baardzo przydatny wpis! I generalnie mam dobrą intuicję, bo wszystko co z gliceryną i lauryl alcoholem brałam, a denat i ethanol odstawiałam na półkę.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i dodaję do obserwacji :)
Staram się zwracać uwagę i nie używać tych "złych" alkoholi. ;]
OdpowiedzUsuńMuszę zacząć zwracać większą uwagę na skład, w końcu kosmetyków nie należy oceniać po 'okładce'. Przydatny post :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Warto mieć świadomość co zawierają kosmetyki i to nie tylko te do włosów :D Na pewno skorzystam z tych informacji robiąc kolejne zakupy.
OdpowiedzUsuńSuper post! Ja robię wyjątek dla Alcohol Denat w ziołowej farbie do włosów (maluję tylko odrost) oraz dla suchych szamponów używanych sporadycznie. Nigdy jednak nie stosuję tego rodzaju alkoholi na długości. Uwaga na jedwabie oraz produkty do stylizacji!
OdpowiedzUsuńA czy alkohol który jest w składzie odzywki alterry granat aloes nadaje się po prostowaniu keratynowym? Nie pisze tam jaki to :) dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie nadaje się niestety.
UsuńŚwietny blog, dzięki, że dzielisz się wiedzą! Pozdrowienia!
UsuńPo powiększeniu zdj. widać ze w składzie w składzie L`biotica, Biovax do włosów blond jest benzyl alcohol.
OdpowiedzUsuńJest niestety, pisałam o tym w innych wpisach - na tym zdjęciu chciałam tylko zaznaczyć te dobre, żeby były widoczne graficznie :)
UsuńCzy mogłaby mi pani polecić jakąś maskę lub odżywkę bez sylikonów, konserwantów oraz szkodliwych alkoholi? Od dłuższego czasu szukam jakiegoś produktu co by się sprawdził. Będę bardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńJasne, bez silikonów i konserwantów oraz szkodliwych alkoholi są np.
Usuńhttp://mfairhaircare.blogspot.com/2016/02/recenzja-ziaja-kozie-mleko-maska.html
http://mfairhaircare.blogspot.com/2016/02/recenzja-lbiotica-biovax-bb-beauty.html - ta ma 1 konserwant
http://mfairhaircare.blogspot.com/2015/08/recenzja-ziaja-kozie-mleko-odzywka.html
Znalezienie maski lub odżywki bez złych alkoholi i silikonów jest proste, ale już bez konserwantów nie. A dlaczego nie chciesz używać silikonów? One akurat mają swoje zalety :)
Bardzo dziękuję za odpowiedź ;) Zaginął mi Twoj blog bo czytałam ten post na lekcji na telefonie. Na szczęście jak wczoraj poszperałam w necie to Cię odnalazłam. Stosuje olejowanie włosów olejkiem rycynowym, łobianowym i oliwą z oliwek, łykam drożdże i inne suplementy bo chcę odżywić włosy. Myje włosy szamponem Babydream. Stosowałam wiele odżywek ale się nie sprawdzały ostatnio Alterra z aloesu i granatu i też nie nawilża moich przesuszonych włosów tak jakbym chciała. Napewno skusze się na odżywke i maskę kozie mleko z ziaji. Nie chcę używać silikonów bo mam bardzo wrażliwą skóre głowy oraz gdy zrobiłam sobie obre to bardzo mi się zniszczyły włosy. Silikony co jakiś czas trzeba całkowicie zmyć i nie chcę dobijać włosków silnymi deterygentami i SLSami. Obecnie bardzo mi zależy na tym żeby jak najbardziej odżywić włosy i pobudzić do wzrostu ponieważ,chcę się pozbyć tego nieszczęsnego ombre ale żeby obciąć to pasuje ciemniejsze włosy zapuścić tak do przynajmniej połowy pleców. Szukam głównie naturalnych sposobów;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Tylko że są różne rodzaje silikonów, nie wszystkie wymagają silnych detergentów do zmycia :)
Usuńhttp://mfairhaircare.blogspot.com/2014/12/silikony-w-kosmetykach-do-wosow-uzywac.html
Alterra, o której piszesz, zawiera wysuszający włosy alkohol. Wprawdzie ma też sporo emolientów, ale skoro masz wysuszone włosy, to radziłabym jednak z niej na razie zrezygnować. A co do pobudzania włosów do wzrostu, to próbowałaś drożdży? ;)
http://mfairhaircare.blogspot.com/2015/03/czy-warto-pic-drozdze-efekty-3.html
Witam,
OdpowiedzUsuńproszę o pomoc. Czy poniższe produkty będą odpowiednie? Mają pod koniec trochę nieciekawych składników, ale ogólnie wydają się być OK:
http://triny.pl/maski-na-wlosy/1656-planeta-organica-marokanska-maska-do-wlosow-300-ml.html?utm_source=webepartners&utm_medium=cps&utm_campaign=all
http://triny.pl/szampony-do-wlosow/1756-planeta-organica-szampon-tybetanski-objetosc-i-sila-280-ml.html
Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
Proszę o wklejanie pełnych składów, bo nie mogę z bloga kopiować linków [blokada] ;)
UsuńNo i odpowiednie do czego? W sensie: bez wysuszających alkoholi?
UsuńJestem po keratynie i boję się, że nieodpowiedni dobór produktów wszystko wypłucze. Dlatego proszę o pomoc. Zauważyłam, że szampon dla dzieci, dodatkowo przetłuszcza moje włosy. W sieci znalazłam dwa ciekawe produkty:
Usuń1. MAROKAŃSKA MASKA DO WŁOSÓW-Skład: Aqua with infusions of Organic Argania Spinosa Kernel Oil (organic argan oil), Organic Citrus Aurantium Amara Flower Oil (organic neroli oil), Laurus Nobilis Leaf Extract (laurel oil), Olea Europaea Fruit Oil (olive oil), Eucalyptus Globulus Leaf Oil (eucalyptus), Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil (lavender oil), Origanum Vulgaris Extract (extract of oregano); Cetearyl Alcohol, Glyceryl Srearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Isopopyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.
2. SZAMPON TYBETAŃSKI OBJĘTOŚĆ I SIŁA-Skład: Aqua with infusions of Organic Pterocarpus Santalinus Wood Oil (organic oil of red sandalwood), Sapindus Mukurossi Fruit Extract (extract soap nut), Leontopodium Alpinum Flower / Leaf Extract (edelweiss extract), Organic Helichrysum Arenarium Extract (organic extract of Helichrysum), Artemisia Vulgaris Extract (extract of wormwood), Organic Panax Ginseng Root Extract (organic ginseng extract), Eugenia Caryophyllus (Clove) Seed Extract (extract of clove), Crocus Sativus Flower Extract (extract of saffron), Curcuma Longa Root Extract (extract of turmeric), Solidago Virgaurea (Goldenrod ) Extract (extract goldenrod), Thermopsis Alpine Extract (extract Thermopsis Alpine); Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Decyl Glucoside, Glycol Distearate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Sodium Chloride, Parfum, Citric Acid.
1 jest w miarę ok (ma wprawdzie Benzyl Alcohol, który działa jak Alcohol Denat, ale pod sam koniec składu, więc ewentualnie ujdzie, ale trzeba mieć ten fakt na względzie), natomiast 2 odpada ze względu na Magnesium... czyli MLS działający podobnie jak SLS, oraz Sodium Chloride (składnik zakazany po zabiegu).
UsuńDziękuję bardzo:)
UsuńKallos Hair Mask Multivitamin ma w swoim skladzie benzyl alkohol. Chciałabym go kupić aby włosy mi szybciej rosły. Czy nie zaszkodzi on moim włosom ?
OdpowiedzUsuńNa porost włosów polecam wcierki, a nie maski ;)
UsuńA Benzyl Alcohol może nieco wysuszać włosy, więc jeśli masz z tym problem, to zrezygnuj z tej maski albo sięgaj po nią od czasu do czasu a nie non stop.
Mnie denerwuje jak ktoś wrzuca wszystkie "alcohol" do jednego worka. To są zupełnie inne substancje przecież :)
OdpowiedzUsuńHej :) Mam pytanie ofnośnie kosmetykow firmy sylveco. Kosmetyki te sa naturalne ale posiadaja benzyl alkohol...np. lekki krem nagietkowy. Moge je stosowa czy nie ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie :(
UsuńSzukam i szukam i nie ma naturalnego szamponu do 20 zł który nie ma alkoholu, a jak go nie ma to jest inny badziew jak sls, który źle na mnie działa :/ aczkolwiek zastanawiam się bo kosmetyki naturalne mają jakieś certyfikaty na te alkohole np na benzyl alkohol.
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko zostało tu opisane.
OdpowiedzUsuńOgólnie alkohol jest bardzo często używany w produkcji kosmetyków. Jeśli ktoś jest uzależniony od alkoholu to również w skrajnych przypadkach wypija właśnie kosmetyki na bazie alkoholu. Warto jest na pewno taką osobę skierować na leczenie do https://detoksfenix.pl/ gdzie ma szanse wyjść z tego uzależnienia.
OdpowiedzUsuńW sumie ja nigdy tego nie musiałam robić i jestem zdania, że niezwykle ważną sprawą jest to aby wybrać się psychologa gdy zaczynamy mieć problemy z alkoholem. Na pewno bardzo profesjonalną pomoc uzyskamy w https://psycholog-ms.pl/ i dla mnie jest to gabinet godny polecenia.
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie to co lubię, nowinki z naturalnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuń