Strony

niedziela, 3 grudnia 2017

„Aqua with infusions of…” – co to znaczy i czy kosmetyki, które ją zawierają, to wielka ściema?


Kiedy kilka lat temu w Polsce rozpoczął się boom na kosmetyki rosyjskie, nie od razu mu się poddałam. Z czasem jednak, z ciekawości i po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji, zdecydowałam się zamówić kilka produktów właśnie z tego rejonu świata (głównie marki Agafii) przez internet. Efekt był taki, że niektóre z nich (na przykład Aktywne serum ziołowe na porost włosów czy Maska do włosów z glinką) sprawdziły się u mnie naprawdę dobrze, inne zaś (na przykład Łopianowa maska do włosów) – co najwyżej średnio. Ta ostatnia może nie bez powodu okazała się klapą, bo na pierwszym miejscu jej składu widnieje określenie „aqua with infusions”. Co to oznacza?

„Aqua with infusions of”, czyli woda z wyciągiem z roślin

Określenie „Aqua with infusions of” możemy spotkać zwykle na początku składów kosmetyków, zazwyczaj tych, które stawiają na naturalność. Oznacza, że w produkcie użyto hydrolatu z domieszką użytych w dalszej części składu elementów – głównie ziół i owoców. Innymi słowy jest to woda z ekstraktami, ponieważ w hydrolatach ilość składników czynnych jest naprawdę znikoma i może wynosić maksymalnie 5% przy składnikach aktywnych i 0,02-0,5% przy olejkach eterycznych. Bogactwem nazwać tego nie można.


Warte kupna czy nie?

Czy w związku z tym kosmetyki, które zamiast „pełnoprawnych” składników zawierają „aqua with infusions” to ściema i nie warto ich kupować? Moim zdaniem i tak, i nie.

Z jednej strony kosmetyki, których jedynym składnikiem jest hydrolat, po prostu nie mogą być wybitne – działają bardzo słabo i nie wierzę, by mogły na dłuższą metę regenerować włosy i poprawiać ich kondycję (albo poprawa ta będzie minimalna).

Z drugiej zaś, hydrolat też ma określone działanie, a nie wszystkie składniki można i należy stosować w większym stężeniu z uwagi na to, że mogą uczulać i podrażniać. Ściemą bym ich więc nie nazwała – producent podaje przecież wyraźnie w składzie INCI, z czym mamy do czynienia. A to, że wielu konsumentów nie rozumie tego zwrotu, to już inna sprawa…

Muszę jednak przyznać, że lista „aqua with infusions of…” może wprowadzić w błąd – zazwyczaj w pośpiechu patrzymy tylko na słowo „aqua” na początku składu (woda występuje przecież prawie zawsze na początku składów kosmetyków), a potem na długą listę składników aktywnych, ciesząc się, że produkt jest taki bogaty…

Jestem ciekawa, czy wiedziałyście wcześniej, co oznacza określenie „aqua with infusions of…” i czy używacie kosmetyków, których lista INCI zaczyna się od tego zwrotu? Co o nich myślicie?


Polecam:

11 komentarzy:

  1. Szczerze pisząc nie zastanawiam się nad tym wszystkim ponieważ zauważyłem, że wszystko zależy od produktu nie ważne czy naturalny czy mocno silikonowy.... moja skóra reaguje zawsze inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie jestem przekonana jakoś do tego produktu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. No taka forma składu nie jest prosta do rozszyfrowania, ale tak naprawdę... czy z INCI możemy tak wiele wywnioskować? Milion razy nabrałam się na super skład z 3423424 ekstraktów, olejków itp, ale to, że są przed zapachem nie znaczy, że ich łączna ilość przekroczy choć 3%. Więc ja absolutnie nie dyskredytuję 'AWIO', bo naprawdę... często wychodzi na to samo. Szczególnie w tych cenach, co babuszka Agafia itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, wszystko jest kwestią proporcji. U mnie te niby super składy też często nie działały dobrze...

      Usuń
  4. z takim początkiem składu miałam dwie maski Planeta Organica i dobrze się u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki zapis pojawia się w kosmetykach, ale tych oryginalnie rosyjskich więc i tak jesteś szczęściarą (pisałam posta o kosmetykach babuszki agafii oryginały czy podróbki i niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że te kosmetyki różnią się składem :P co do % aktywnego w aktywnych - no cóż tego teraz nigdy nie można wiedzieć :P

    wstyd wstyd, ja mogę również przyznać się do nie bycia fanką polskiej fantastyki i nie czytania wiedźmina ale w końću będzie trzeba! :D

    Zapraszam do mnie na konkurs FOTO

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłam uwagi na ten składnik...kurczę - ale łatwo można mnie ściemnić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hair Transplant in Punjab gives the treatment of all type of hair loss like Beard Hair loss,eyebrow Hair loss, body Hair Loss. they have the best surgeon to treat it.

    OdpowiedzUsuń
  8. Must approach Satyam Hair Transplant Centre and get the finest results from The Best Hair Transplant Doctor. For more details, visit the link.

    OdpowiedzUsuń
  9. People who want The Finest Hair Transplant Cost in India can contact Profile Studios and make an appointment with our prime team to acquire the best results. Click on the link for more information.

    OdpowiedzUsuń
  10. człowiek każdego dnia uczy się nowych rzeczy, polecę tego bloga znajomym.

    OdpowiedzUsuń