W minioną sobotę skorzystałam z zabiegu w Instytucie
Trychologii, który miałam przetestować już kilka miesięcy temu, ale musiałam go
przesunąć z powodu ówczesnych podrażnień skóry głowy. Mowa o karboksyterapii, którą stosuje się głównie w celu zwalczenia
problemów z wypadaniem włosów, przy łysieniu i łuszczycy. Mnie dotyczy
tylko pierwszy z wymienionych – na szczęście w stopniu umiarkowanym, ale uznałam,
że nie zaszkodzi spróbować. Tym bardziej, że moje włosy okresowo przynajmniej dwa razy do roku mocniej
wypadają i wymagają wzmocnienia.
W tym wpisie opowiem Wam o swoich wrażeniach z zabiegu, o
tym, ile kosztuje, jak się do niego przygotować i o czym pamiętać, gdy już
wyjdziemy z gabinetu trychologa.
Czym jest
karboksyterapia?
Karboksyterapia
polega na nakłuwaniu skóry i wstrzykiwaniu pod nią dwutlenku węgla pod
specjalnym kątem, który jest dobierany w zależności od celu, jaki chcemy osiągnąć
(inny jest na przykład w przypadku hamowania wypadania włosów, a inny –
redukowania zmian łuszczycowych). Gaz podczas zabiegu wstrzykuje się za pomocą
specjalnej aparatury wyposażonej w filtry, które go oczyszczają, oraz wenflony,
które obniżają ciśnienie gazu w miejscu wyjścia z igły (dzięki czemu zabieg
jest mniej odczuwalny).
Karboksyterapia powoduje przyspieszenie krążenia krwi –
naczynia krwionośne poszerzają się i udrożniają, a także powstają nowe. Zabieg
powoduje dotlenienie obszaru, na którym został przeprowadzony, a także zwiększenie
wchłaniania się czynników aktywujących podziały komórkowe, które to
zapewniają wzrost włosów. Na dłuższą metę, dzięki seriom karboksyterapii,
dochodzi do znacznego zahamowania wypadania włosów. Zabieg stosuje się głównie
w przypadku leczenia łysienia, wypadania włosów oraz łuszczycy.
- Cena za jeden zabieg karboksyterapii: 200 zł (najlepiej jest wykonać serię zabiegów).
- Czas trwania: około 20 minut (plus konsultacja, w tym zbadanie skóry głowy mikrokamerą).
Przeciwwskazania do
karboksyterapii
Karboksyterapia jest zabiegiem bezpiecznym, ponieważ nasz
organizm sam produkuje CO2, a dostarczony do organizmu w ten sposób
jego nadmiar jest wydalany przez płuca i nerki. Jak przy każdym zabiegu jednak
istnieją pewne przeciwwskazania do jego wykonywania, wśród których wymienia
się:
- nowotwory,
- ciążę,
- laktację,
- niewyrównane ciśnienie tętnicze,
- niewydolność płuc, serca i nerek,
- stany zapalne.
Więcej przeciwwskazań znajdziecie na poniższej ulotce
informacyjnej.
Jak przygotować się
do karboksyterapii?
W dniu, w którym korzystamy z karboksyterapii, powinniśmy być
zdrowi (nie przeziębieni). Należy przyjść do gabinetu z umytą głową, jednak umyć
ją możemy nie później niż trzy godziny przed zabiegiem. Nie powinno się też zażywać
tego dnia przeciwzapalnych leków przeciwbólowych, ponieważ mogą one zniweczyć
efekty zabiegu.
Czy karboksyterapia boli?
Uczucie podczas zabiegu zależy od wielu czynników, m.in. od
grubości naszej skóry, predyspozycji do odczuwania bólu, a także miejsca wkłuć
– najmniej problematyczny pod tym
względem jest tył głowy, a najbardziej odczuwany – obszar przednio-boczny,
czyli okolice skroni.
Czy jednak zabieg
jest bolesny jako taki? Moim zdaniem nie, ja czułam jedynie delikatne ukłucia.
Muszę przy tym zaznaczyć, że nie należę do osób, które boją się igieł
(doświadczyłam w swoim życiu już sporo zastrzyków), ale z drugiej strony mam
wrażenie, że mój próg bólu jest dosyć niski, więc osoby o wyższym mogą odczuwać
ukłucia jeszcze delikatniej.
Moje odczucia po
zabiegu. O czym trzeba pamiętać, by zabieg miał sens?
Po zabiegu ze skórą
głowy nic się nie działo – nie czułam żadnej różnicy, skóra nie bolała, nie
piekła ani nie swędziała. Gdzieniegdzie między włosami udało mi się jedynie
dostrzec mikroskopijne czerwone kropeczki – drobinki zaschniętej krwi z miejsc wkłucia,
które szybko znikły.
Po karboksyterapii warto odczekać chociaż dobę z myciem
głowy. W dniu zabiegu ani kilka dni później nie powinno się zażywać
przeciwzapalnych leków przeciwbólowych (zniweczą efekty karboksyterapii),
opalać się ani spędzać czasu na basenie, w saunie ani na mrozie (mam tu na
myśli uprawianie sportów zimowych). Nie powinno się też pić alkoholu ani
intensywnie ćwiczyć.
Aby dopełnić serię,
czekają mnie jeszcze 2-3 zabiegi (jeden to trochę za mało, żeby zauważyć
efekty). Pani Anna, która wykonywała u mnie karboksyterpaię i którą
widzicie na zdjęciach, uprzedziła, że po kilku z nich mogę odczuwać szybsze
przetłuszczanie się skóry głowy, jednak po pewnym czasie wszystko wraca do
normy. Póki co jest jeszcze za wcześnie na takie efekty, ale na pewno będę Was
na bieżąco informować o moich wrażeniach po kolejnych zabiegach!
Co myślicie o
karboksyterapii? Chcielibyście z niej skorzystać?
Polecam też:
- Na czym polega wizyta u trychologa? | Fotorelacja z wizyty w Instytucie Trychologii
- Oczyszczanie skóry głowy w Instytucie Trychologii – fotorelacja z zabiegu | Jak dbać o łojotokową i/lub swędzącą skórę głowy?
- Relacja z warsztatów Dni Pięknych Włosów | Zabieg pielęgnacyjny w Instytucie Kerastase Leszka Czajki
- Siara krowia (colostrum) i mleko klaczy na porost włosów? | Preparat chroniący skórę głowy przed drażniącym działaniem farby | Spotkanie Genactiv Trade
Pierwszy raz słyszę o tym zabiegu i przyznam szczerze, że sama chętnie bym się skusiła. :)
OdpowiedzUsuńNigdy wczesniej nie słyszałam o takim zabiegu, ale wszystko fajnie i dokładnie pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble ♥
Czekam na post z efektami! O zabiegu nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy zabieg i czekam na efekty po skończonej serii :)
OdpowiedzUsuńMi w wypadaniu włosów z dobrym efektem pomaga teraz tricho-extrat z Bandi :)
Mimo wszystko wygląda przerażająco...
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy bym się poddała. Jestem wrażliwa na ból. Może gdybym miała gwarancję oszałamiających efektów.
OdpowiedzUsuńWkradła się tu chyba jakaś nieścisłość (albo skrót myślowy): Zabieg stosuje się przy łuszczycy, a jednym z przeciwskazań jest... łuszczyca :-)
Wydaje mi się, że to zależy po prostu od rodzaju łuszczycy i specjalista ocenia, która kwalifikuje się do zabiegu - ale brawo za spostrzegawczość!! :)
UsuńJuż się wyjaśniło: do ulotki wkradł się błąd, łuszczyca nie jest przeciwwskazaniem :) Naniosłam poprawkę na zdjęciu, dzięki za czujność :)
UsuńSam zabieg jest bardzo kuszący. Jednak - jego cena póki co jest mocno zaporowo. Tym bardziej, że wskazana jest cała seria zabiegów...
OdpowiedzUsuńWygląda przerażająco, jestem bardzo ciekawa efektów po całej serii zabiegów :)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam, czy to rzeczywiście działa... bo jeśli tak, to kiedyś z pewnością o tym pomyślę. :)
OdpowiedzUsuńPS Marto, skąd wisiorek? Śliczny :)
UsuńDziękuję, kupiłam dawno temu w Szklarskiej Porębie bodajże, w sklepie z ręcznie robioną biżuterią :))
UsuńJa jade jutro dopiero na 2 zabieg zoierwszej serii.naklucia malo co bola jak niektorzy opisuja da sie wytrzymac. Mam nadzieje ze to cos pomoze botroche to kosztuje a trochę tych serii trzeba zrobic.
OdpowiedzUsuńZabieg wykonywany regularnie daje bardzo pozytywne rezultaty. Połączenie go z zabiegiem mezoterapii igłowej na owłosioną skórę głowy znacznie podwyższa skuteczność zabiegu.
OdpowiedzUsuńZabieg ten powtarzany co jakiś czas potrafi zdziałać cuda.Cena takiego zabiegu jest warta późniejszego efektu i ludzie korzystający z tego zabiegu są zadowoleni.A że jest bolesny? Z całą pewnością jest to ból do wytrzymania.
OdpowiedzUsuńWidziałam podobny sprzęt do kariozyterapii w sklepie cosmed24, ale nie wiedziałam, że można go także zastosować na skórę głowy. Ciekawa jestem czy faktycznie daje takie dobre efekty jak się mówi.
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńZdaniem mojej siostry, która pracuje w jednym z najlepszych gabinetów piękności w Krakowie, karboksyterapia to prawdziwy przełom. Metoda wykorzystująca dwutlenek węgla świetnie ujędrnia i wyszczupla ciało. Zdaniem Magdy aktualnie to najskuteczniejszy sposób na pozbycie się nawet najbardziej zaawansowanego cellulitu, a pierwsze efekty widoczne są już po pierwszym zabiegu!
OdpowiedzUsuńA możesz napisać coś więcej o metodach leczenia łuszczycy, które obecnie stosujesz?
OdpowiedzUsuńhttps://medikapoland.pl poleam ten sklep tam są różnego rodzaju środki do pielęgnacji skóry. Wtym sklepie można znaleźć również maszyny do gabinetu kosmetycznego i nedycyny estetycznej. Znajdziesz tam produkty do makijażu permanentnego, a również maseczki i serum które można stosować u siebie w domu.
OdpowiedzUsuńDla osób, które borykają się z problemem utraty włosów zabieg karboksyterapii może być bardzo dobrym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńhttps://n-symbiosis.com/kategoria-produktu/urzadzenia-medyczne-i-kosmetyczne/karboksyterapia-urzadzenia/
Zabieg mikrodermabrazji to mój nowy must-have! Efekty są niesamowite.
OdpowiedzUsuń