Strony

piątek, 5 maja 2017

Tylko dla klientów o mocnych nerwach: strzyżenie włosów… siekierą


W ostatnim wpisie z cyklu „Ciekawe włosowe linki”, który pojawił się na moim blogu blisko rok temu (swoją drogą dajcie znać, czy chcecie, abym wróciła do publikowania tej serii – cieszyła się dużą oglądalnością, ale z braku czasu musiałam z niej wówczas zrezygnować!) wspominałam o fryzjerze z Kalkuty, u którego za kilkadziesiąt groszy można wykupić nietypowy masaż głowy. Na filmiku, który znalazłam wówczas na YouTube, mężczyzna dość brutalnie i energicznie ugniata swojego klienta siedzącego dzielnie na fotelu (zobacz).

Filmik ten skojarzył mi się z innym, na który natknęłam się niedawno. Ten jednak jest dużo bardziej, ekhm, niezwykły. Pokazany na nim fryzjer z Nowosybirska na Syberii, Daniil Istomin, obcina bowiem klientce włosy… siekierą.

Na czym polega strzyżenie siekierą?

Rachu ciachu i do piachu – chciałoby się rzec, patrząc na dokonania Daniila. Na video widać, jak rąbie (dosłownie!) włosy młodej kobiecie siekierą. Klientka ma głowę ułożoną na drewnianym kołku i wygląda, jakby zaraz miała zostać stracona. Jej mina zdradza przerażenie. Fryzjer nie tylko skraca w ten sposób jej fryzurę, ale też wykonuje cieniowanie. Efekt jest naprawdę niezły, chociaż salon wygląda po tym nietypowym strzyżeniu jak miejsce zbrodni.


Daniil przyznaje, że siekiery w pracy zaczął używać po to, by wprowadzić do swojego zawodu coś nowego – zwyczajne strzyżenie z czasem stało się do niego nudne, monotonne i banalne. Przypomina również, że teraz takie praktyki mogą szokować, ale w przeszłości były całkowicie normalne.

Co ciekawe, Istomin strzyże w ten sposób także mężczyzn, chociaż muszę przyznać, że to męskie strzyżenie nie jest tak widowiskowe (sic!) jak damskie i przypomina raczej rzeźbienie.


A co Wy myślicie o strzyżeniu siekierą – odważyłybyście się? :)

Polecam:

6 komentarzy:

  1. widziałam to ostatnio na FB. Nie wiem czy bym sie zdecydowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby moje włosy miały metr długości i chciałabym podciąć same końcówki to wtedy tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ;o o nie bym miała zawałała xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam e TV, jak fryzjer czy tam drwal, strzygł faceta i kazał mu położyć głowę na bok i się nie ruszać, bo może ucho stracić O.o dziękuje za takie atrakcje.

    OdpowiedzUsuń