Strony

czwartek, 17 listopada 2016

Recenzja: Schwarzkopf, Schauma, Mirror Gloss, Odżywka dodająca blasku z płynnymi mikrokryształkami


Do produktów typowo drogeryjnych, ze świecącymi opakowaniami oklejonymi zdjęciami kobiet o pięknych włosach, jestem zdecydowanie uprzedzona. Czasem okazuje się jednak, że za tą tandetną fasadą skrywa się całkiem niezły kosmetyk. "Odżywka dodająca blasku z płynnymi mikrokryształkami" Schwarzkopf jest na to dowodem. 

Oceny cząstkowe: dobryneutralnysłaby.

Opakowanie

Plastikowa butelka z korkiem na zatrzask. Niestety, nie można jej otworzyć, przez co miałam wrażenie, że nie wydobyłam ze środka resztek odżywki. Tym bardziej, że opakowanie nie jest przeźroczyste i nie wiadomo, ile zostało jej wewnątrz. Mimo wszystko jest to jednak pojemnik standardowy dla tego typu produktów i wygodnie mi się z niego korzystało.

Zapach

Dla koneserów słodyczy, czyli bardzo cukierkowy. Część odżywki oddałam koleżance, ale myślę, że gdybym używała jej do końca, zapach z czasem mógłby wydawać mi się mdlący.


Skład

Aqua (woda), Cetearyl Alcohol (emolient), Behentrimonium Chloride (konserwant, antystatyk), Hydrolyzed Keratin (hydrolizowana keratyna), Glycine (aminokwas wspomagający odbudowę keratyny), Panthenol (pantenol), Prunus Armeniaca Kernel Oil (olej z pestek moreli), Quartz (kwarc), Isopropyl Myristate (emolient), Citric Acid (kwas cytrynowy), Phenoxyethanol (konserwant), Stearamidopropyl Dimethylamine (antystatyk, odżywia, kondycjonuje), Isopropyl Alcohol (alkohol), Glyceryl Stearate (emolient), Sodium Methylparaben (konserwant), Parfum (zapach), Polyquaternium-37 (antystatyk), Glycerin (gliceryna), Dicaprylyl Carbonate (emolient), Propylene Glycol (nawilżacz), Limonene (składnik zapachowy),  Linalool (składnik zapachowy), Butylphenyl Methylpropional (składnik zapachowy), Lauryl Glucoside (emulgator).

Wszystko świetnie – poza wysuszającym alkoholem izopropylowym (i ewentualnie dwoma konserwantami oraz kilkoma składnikami zpachowymi). Wbrew moim oczekiwaniom odżywka zawiera sporo protein (hydrolizowana keratyna na początku składu), znajdziemy w niej też dużo emolientów.

Działanie

Po jej użyciu przyglądałam się włosom na wszystkie sposoby, ale tytułowych „płynnych mikrokryształków” nie zauważyłam. Pasma były błyszczące tak, jak zwykle – nie mieniły się bardziej niż na co dzień. Mimo to działanie odżywki oceniam jako dobre – pomimo braku silikonów pozostawiała włosy gładkie, mięsiste, puszyste. Nie powodowała puszenia, ułatwiała rozczesywanie. Byłam zadowolona z efektów, które pozwalała uzyskać.  


Konsystencja i wydajność

Dość rzadka, ale wygodna w użyciu. Miałam nadzieję, że faktycznie będzie się ładnie mieniła jakimiś drobinkami, ale ma zwykły perłowy odcień. Wydajność standardowa.

Cena i dostępność

Odżywka Shauma Mirror Gloss kosztuje zaledwie kilka złotych (zazwyczaj 6-7) i ma pojemność 200 ml. Kupimy ją w drogeriach i supermarketach.

Podsumowanie

To chyba dzięki dużej zawartości protein ta typowo drogeryjna odżywka okazała się być u mnie produktem godnym polecenia – działała naprawdę dobrze. Nie wrócę jednak do niej z obawy przed wysuszającym alkoholem izopropylowym, który zawiera. Jest jednak na tyle tania i ma w składzie tyle pozytywnych składników, że myślę, iż (jeśli Waszym włosom nie grozi przesuszenie) warto dać jej szansę.


Znacie tę odżywkę? Jak się u Was sprawdziła?


Inne recenzje odżywek:

12 komentarzy:

  1. Nie znam tej odżywki, ale widze ze ma alkohol w składzie wiec odpada :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji jej stosować ale Twoja recenzja mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś w zestawie z takim samym szamponem. Sympatyczny duet.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja od pewnego czasu nie mogę jej nigdzie spotkać :( bardzo chciałam ją wypróbować.. widuję tylko szampon z tej serii.. zdradzisz gdzie ją kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją dawno temu, więc już nie pamiętam, ale w jakiejś popularnej drogerii typu Rossmann :)

      Usuń
  5. Odżywek z Schaumy jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i właśnie ten alkohol powoduje u mnie głęboką awersję do drogeryjnych produktów ;) Jedyne co byłoby w stanie mnie skusić o cukierkowy zapach, o którym mówisz. Aż ją powąham przy najbliższej okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oo, zaciekawiłaś mnie ;) Przeważnie wszystkie odżywki i balsamy schaumy mnie obciążały, tutaj raczej nie ma co obciążać :) A skręt mogłabym mieć po niej szałowy, chyba za jakiś czas się zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj kochana ;)
    Polecasz jakiś suchy szampon po keratynowym prostowaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym będzie trudno, bo takie szampony są na alkoholu ;)
      Polecam korzystać z domowych metod, np. zwykły puder dla dzieci (zasypka) dobrze się sprawdza :)

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie przepadam za produktami schaumy, ale dobrze wiedzieć, że jest coś wartego wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń