Bardzo
rzadko sięgam po suplementy diety wierząc w to, że odpowiednie odżywianie ma
znacznie większą moc niż łykanie tabletek. Pod koniec zeszłego roku włosy
zaczęły mi jednak bardziej intensywnie niż dotychczas wypadać, a w moje ręce wpadł
Merz Spezial – suplement, który w założeniu producenta ma poprawiać stan
włosów, skóry i paznokci. Stosowałam go regularnie przez trzy miesiące,
zażywając dwie drażetki dziennie. Niestety, mam wątpliwości, czy było warto.
Oceny
cząstkowe: dobry, neutralny, słaby.
Opakowanie
Wygodne,
odkręcane, nieco ciężkie, wyprodukowane z nieprzeźroczystego, białego szkła
(albo tworzywa, które je świetnie imituje). Ze względu na materiał, z którego
wykonano opakowanie, znajdujące się wewnątrz drażetki bardzo hałasują przy
potrząsaniu – szybko to zauważyłam i zrezygnowałam z noszenia suplementu w
torebce…
Buteleczka
umieszczona jest w tekturowym pudełku z dołączoną ulotką, na której możemy
znaleźć wykaz witamin i minerałów zawartych w każdej drażetce.
Działanie
Miałam
ogromne oczekiwania i niestety się zawiodłam: mimo regularnego, 3-miesięcznego
przyjmowania tabletek nie zauważyłam, aby moje włosy przestały wypadać
chociażby w minimalnej ilości. Do tego nie poprawił mi się stan paznokci, a
wręcz mam wrażenie, że w ostatnich tygodniach bardziej się rozdwajały. Wprawdzie
podczas ostatniej wizyty w Instytucie Trychologii dowiedziałam się, że mam
sporo odrastających włosów, nie mogę mieć jednak pewności, że to zasługa Merz
Spezial – myślę, że to wynik połączenia różnych metod pielęgnacji.
Konsystencja
i wydajność
Różowe
tabletki są niewielkich rozmiarów, pokryte otoczką, dzięki której ich
połknięcie nie jest trudne. Należy łykać je dwa razy dziennie, co jest mało
wygodne, ale udało mi się regularnie stosować do tego zalecenia. W każdym
opakowaniu znajduje się 60 drażetek, które starczają nam więc na miesiąc
kuracji.
Cena i
dostępność
Merz
Spezial możemy kupić w aptece, ale podejrzewam, że znajdziemy go też w
niektórych sklepach na działach z suplementami diety. Można go też zamówić
przez internet. Nie uważam, aby był tani – w zależności od sklepu lub strony
kosztuje od 30 do 60 zł.
Podsumowanie
Merz
Spezial to suplement cieszący się raczej dobrymi opiniami – mi poleciła go
koleżanka, której bardzo pomógł w zagęszczeniu i wzmocnieniu włosów. Na mnie
niestety nie podziałał z taką siłą, jak oczekiwałam, nie oznacza to jednak, że do
niczego się nie nadaje. Jestem ciekawa, czy ktoś z Was go używał i ma lepsze
wrażenia po kuracji niż ja!
Znacie Merz Spezial? Co o
nim myślicie? Stosujecie suplementy diety?
Inne
recenzje:
Super recenzja, bardzo podoba mi się ten produkt. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://www.fitnesswomen.pl
Ja kiedyś to miałam, ale akurat mi wtedy nie wypadały włosy, w ogóle byłam raczej zadowolona, ale kupiłam to profilaktycznie kiedy byłam wegetarianką... Ładny jest ten słoiczek :-)
OdpowiedzUsuńNa wypadanie włosów niezły jest szampon z kofeiną Alterry z Rossmanna, mnie naprawdę pomógł, aż byłam zdziwiona... Włosy czasem wypadają od zbyt intensywnego olejowania i po moich pierwszych doświadczeniach z arganem tak miałam... Teraz nakładam go mniej i jest dobrze :-)
Czasem zaskakujące jest to, co pomaga, mi do tej pory najlepiej pomogła kozieradka :)
UsuńKiedyś miała je moja babcia i jej bardzo pomogły, włosy jej odrastaly a paznokcie miała jak marmur twarde. Widać nie na każdego działają w jednakowy sposób :-S
OdpowiedzUsuńJak widac u każdego sprawdza się inaczej ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie Merz Special to hit hitów. Stosuję go od kilku lat, 2 razy do roku. Tak jak zaleca producent, łykam 2 tabletki dziennie przez 2 miesiące z rzędu. Zawsze po zakończeniu kuracji jest wysyp baby hair, do tego stopnia, że robi mi się "aureola" na mojej głowie ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie stosowałam tego suplementu. Rzadko kiedy sięgam po jakieś :)
OdpowiedzUsuńja tylko stosowałam zwykłą skrzypowitę, ale nic mi to nie pomogło. :<
OdpowiedzUsuńto i ja się chyba skuszę za jakiś czas, może na mnie podziała...
OdpowiedzUsuńnigdy więcej ;/ potworny wysyp miałam i to nie tylko ja, a także mój chłopak i koleżanka
OdpowiedzUsuńNa mnie również ten suplement nie zadziałał :( ale miałam naoczny przykład, że jest jednak skuteczny. Mojej przyjaciółce po dwóch narkozach w krótkim czasie włosy wypadały kępkami, paznokcie łamały sie i dozdwajały, a skóra stała się sucha i ziemista. Po nie całym miesiącu od rozpoczęcia kuracji (stosowała też 3 miesiące) problemy te zupełnie ustały. Włosy przestały wypadać i pojawiły się babyhair, paznokcie stwardniały i przestały sie rozdwajać, a skóra powróciła do dawnego, zdrowego koloru i nawilżenia.
OdpowiedzUsuńTakże jak widać z tym suplementem jak ze wszystkim - na jednych zadziała, a na drugich w ogóle.
Zaciekawiłaś mnie. Mimo tego że nie na wszystkich działa ten produkt - zaryzykuje ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog tak w ogóle. Będę zaglądać. Pozdrawiam
http://claudi-handmade.blogspot.com/
Ja nie przepadam za doustna suplementacją i jesli nie musze to staram sie to omijać ;-) moze w Twoim przypadku ba efekty trzeba dluzej poczekać? Oby tak bylo ;-)
OdpowiedzUsuńSuplementow juz kilka roznych opakowan przetestowalam, choc przyznaje, ze tych wyzej wspomnianych jeszcze nie. Ogolnie nie widze zadnej roznicy, zgadzam sie z toba, ze przy odpowiedniej diecie oraz pielegnacji nasze wlosy moga wygladac i zachowac zdrowy wyglad. Ja obecnie biore silice, ale rezultatow jak dotad nie widze i ja rowniez zauwazylam, ze przez pewien okres paznokcie rozdwajaly mi sie wieej niz zwykle ( bez brania suplementow)... dziwne. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za szczegółową recenzję suplementu Merz Spezial! Zawsze interesowały mnie suplementy wspierające zdrowie włosów i skóry, a Twoje doświadczenie z tym produktem zachęca mnie do spróbowania go.
OdpowiedzUsuńCzy możesz podzielić się informacjami na temat długości czasu, przez jaki go stosowałaś, oraz efektami, które zauważyłaś? Zastanawiam się, czy warto wprowadzić go do swojej codziennej rutyny.