Strony

wtorek, 15 grudnia 2015

Kolagen i elastyna w pielęgnacji włosów


Kolagen i elastyna są podstawowymi białkami tkanki łącznej skóry. Razem stanowią wielkocząsteczkową proteinę, która nadaje się zarówno do pielęgnacji skóry, jak i włosów. Wielocząsteczkową na tyle, że nie wnika w głąb, lecz osadza się na powierzchni, tworząc swoisty film ochronny. Z jednej strony to dobrze, bo dzięki temu wygładza i pomaga zabezpieczyć przed odparowaniem wody ze skóry czy włosów, z drugiej zaś nie ma prawa zadziałać w ich środku, dlatego wszelkie obietnice producentów reklamujące kremy, które niby naprawiają skórę od wewnątrz, możemy wsadzić między bajki.

Jakie właściwości wykazuje kolagen i elastyna?

Kolagen utrzymuje odpowiednią wilgotność skóry i chroni ją przed starzeniem, elastyna zaś nadaje jej sprężystość i elastyczność. W przypadku włosów proteiny te zapewniają lepsze rozczesywanie, nadają pasmom lepszą sprężystość, sprawiają, że stają się one bardziej nawilżone i elastyczne. Można je więc polecić posiadaczom włosów, którym brakuje giętkości (kruszą się i łamią), są suche i/lub trudno je rozczesać.  

Jak wykorzystać kolagen i elastynę?

Kolagen i elastynę zaliczamy do protein, należy więc uważać, aby nie przesadzić z ilością tego półproduktu, ponieważ możemy wtedy doprowadzić do przeproteinowania włosów (co to znaczy i jak temu zapobiec pisałam już tutaj).

Jak używać zatem kolagenu i elastyny? Dodajemy je w stężeniu od 1 do 5% na przykład do maski lub odżywki (wystarczy więc kilka kropel). Możemy też przygotować z jej udziałem ciekawe mgiełki nawilżające, a nawet płukanki (nawet w prostym połączeniu z wodą – wystarczy dodać do niej kilka kropel kolagenu i elastyny). Pamiętajmy, że kolagen i elastyna nie rozpuszczają się w tłuszczach, lecz w wodzie i alkoholach.

Gdzie kupić kolagen i elastynę i jaka jest cena tego półproduktu?

Kolagen i elastynę należy przechowywać w temperaturze pokojowej, w suchym i ciemnym miejscu. Warto kupić ją w ciemnej buteleczce, aby nie była narażona na promienie słoneczne. Moja jest dodatkowo wyposażona w pipetę, która ułatwia precyzyjne odmierzanie.

Przede wszystkim szukajmy w sklepach z półproduktami – listę tych najbardziej popularnych znajdziemy tutaj. W zależności od sklepu kosztuje około 8 zł za 10-15 g. Kolagen i elastyna zamówione przeze mnie miały około roku przydatności do użycia, były bezbarwne i bezwonne. Przy składaniu zamówienia warto zwrócić uwagę, czy wybrany przez nas półprodukt to faktycznie czysty kolagen z elastyną – jego skład INCI powinien zawierać tylko Soluble Collagen i Hydrolyzed Elastin.


Używaliście kiedyś kolagenu i elastyny? Jak się u Was sprawdzały?


Inne wpisy o półproduktach:

13 komentarzy:

  1. Gdzieś mam ale zupełnie o tym zapomniałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w lodowce:). Kiedyś dorzuciłam to do płukanki z l-cysteiny:). I rzecz jasna zapomniałam na smierć, ze to posiadam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę kiedyś spróbować, bo sporo słyszałam o tym. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj kolagen jest na mojej kolejnej półproduktowej liście zakupów :) elastyne bardzo lubie, szczególnie w mgiełkach i maskach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę spróbować, akurat zostało mi jeszcze trochę kolagenu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdarza mi się sięgać po kolagen i elastynę :) Szczególnie w czasie gdy nie mam czasu na laminowanie włosów. Stosuje ją wówczas jako dodatek do płukanki. Moje włosy bardzo polubiły ten duet. Ale tak jak piszesz nie można przesadzić z ich ilością bo włosy robią się (przynajmniej moje) bardzo sztywne i jakby bardziej przesuszone. Dlatego ja sięgam po nią maksymalnie raz w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie miałam okazji próbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie używałam ale się przymierzam do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To jeden z moich ulubionych polproduktow ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam suche i płaczące się włosy więc to coś dla mnie, muszę sobie zamówić buteleczkę na próbę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja pielęgnacja włosów jest bardzo ograniczona. Rok temu się bardziej przykładałam bo regenerowałam je po blondzie, teraz gdzież mi w głowie kolagen i elastyna, cudem jest gdy je naolejuję raz w tygodniu i spryskam błyskawiczną odżywką.

    OdpowiedzUsuń
  12. a czy taki kolagen w proszku też będzie pomagał na włosy? Kupiłam go sobie teraz i nie wiem czy mogę go łączyć też z innymi rodzajami kolagenu?

    OdpowiedzUsuń
  13. Cenne informacje można tutaj znaleźć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń