Suszarka, która puszy włosy,
niszczy je, a w dodatku wydziela woń spalenizny, to już zamierzchła przeszłość
– współczesne suszarki to prawdziwe rakiety wśród sprzętów do stylizacji. Żeby
jednak wybrać tę idealną, trzeba zwrócić
uwagę na kilka istotnych kwestii.
Przynajmniej 3 opcje regulacji temperatury
Temperatura nawiewu to
zdecydowanie najważniejszy element suszarki i to właśnie na tę regulację
powinniśmy zwracać uwagę w pierwszej kolejności. Dawniej większość suszarek
miała tylko dwa guziki: nawiew ciepły i gorący. Współcześnie standardem są trzy
– dodatkowy nawiew letni to podstawa
suszenia włosów na co dzień. Powietrze o umiarkowanej temperaturze przyspiesza
bowiem suszenie włosów i domyka łuski, ale ich nie niszczy.
Aby upewnić się, czy nawiew, którym suszymy włosy, jest odpowiedni,
wystarczy przyłożyć do niego na chwilę rękę – jeśli nas nie patrzy i możemy tak
trzymać dłoń przez kilkanaście sekund, oznacza to, że temperatura jest idealna.
Jeśli zaś szybko cofamy rękę, to nawiew jest zbyt gorący i może źle wpływać na
włosy – warto go zmniejszyć.
Regulacja nawiewu
Mniejszy i większy nawiew w
suszarkach to obecnie standard. Wiele
suszarek ma już jednak aż trzy (a nawet cztery) przyciski – nawiew słaby,
średni i mocny. Takie rozróżnienie naprawdę się przydaje: mocny nawiew jest
potrzebny przede wszystkim do szybkiego wysuszenia mokrych włosów, słabszy zaś
– do podsuszania i modelowania.
„Zimny” guzik
Guzik z zimnym nawiewem przydaje
się na sam koniec suszenia – dzięki
chłodnej temperaturze łuski włosów domykają się, a dzięki temu są mniej podatne
na uszkodzenia mechaniczne, bardziej się błyszczą, są gładsze i mniej spuszone.
Taki guzik jest na suszarkach najczęściej oznaczony płatkiem śniegu lub napisem "cool".
Jonizacja
To element, którego nie widać,
ale który zdecydowanie się przydaje – jonizacja
domyka bowiem łuski włosów, dzięki czemu zapobiega elektryzowaniu i sprawia, że
pasma są bardziej błyszczące i miękkie. Jak to możliwe?
Suszarki z jonizacją mają wbudowane specjalne generatory, które w
trakcie suszenia wytwarzają jony ujemne. Jony te neutralizują dodatnie ładunki
na włosach (odpowiedzialne m.in. za elektryzowanie się pasm i otwieranie
łusek). Bez tego włosy po wysuszeniu mogłyby być szorstkie w dotyku, mało
gładkie i niezbyt błyszczące.
Duża moc
Każde urządzenie elektryczne ma swój silnik –
suszarka także. Ów silnik również nie jest bez znaczenia. Suszarki mają bowiem moc od 1000 do 2300 W. Oczywiście im większa
moc suszarki, tym szybciej wysuszymy włosy i nie będziemy ich za długo męczyć
ciepłym lub (o zgrozo) gorącym nawiewem.
Moc możemy też dobrać do gęstości
i długości włosów:
- do krótkich/rzadkich wystarczy trochę słabsza suszarka o mocy 1000-1400 W,
- do długich/gęstych przyda się mocniejsza, o mocy minimum 1600 W.
Powłoka ceramiczna lub turmalinowa
Niektóre suszarki są wyposażane w
specjalne powłoki ceramiczne lub turmalinowe. Te pierwsze
sprawiają, że temperatura suszenia równomiernie się rozkłada, a dzięki temu
włosy nie są narażone na różnice temperatur i mniej się niszczą. Powłoki
turmalinowe zaś są zbudowane z minerałów – turmalinów, które są naturalnymi
źródłami jonów ujemnych. Działają więc jak opisana wcześniej jonizacja.
Długi (najlepiej chowany) kabel i nieduża waga
Tutaj sprawa jest jasna: nikt nie
chciałby chyba trzymać zbyt długo nad głową bardzo ciężkiej suszarki. A długi kabel to zwyczajnie kwestia wygody –
idealnie, jeśli jest wyciągany i można go schować w obudowie suszarki (nie
będzie nam się wtedy plątał, a przechowywanie suszarki będzie łatwiejsze i
sprzęt zajmie nam mniej miejsca).
Antypoślizgowy uchwyt
Idealna suszarka powinna też mieć
antypoślizgowy uchwyt. W zaparowanej łazience, kiedy dłonie łatwiej się pocą,
taki dodatek bywa naprawdę przydatny.
Zdejmowany filtr ochronny
Kto z nas nie zna zapachu
spalenizny, która pojawia się czasem przy suszeniu włosów słabą suszarką? Efekt
ten powodują dostające się do silnika suszarki kurz, zanieczyszczenia i włosy. W
skrajnym przypadku może to spowodować przepalenie się suszarki! Filtr ochronny to drobna siateczka z tyłu
urządzenia, która zabezpiecza sprzęt przed nieproszonymi pyłkami i włosami.
W idealnej suszarce filtr można zdjąć i oczyścić.
Dodatki do suszarki
Dobre suszarki do włosów kupujemy
zwykle w pakiecie z dodatkami takimi jak:
- dyfuzor – ten z krótkimi końcówkami pomaga nadać włosom objętości, z długimi zaś – unosi włosy u nasady;
- koncentrator – zapomniany przez wielu z nas gadżet, który skupia strumień powietrza, umożliwiając nakierowanie go na wybrane pasma włosów (przydatne w trakcie modelowania);
- nakładka prostująca – zbudowana z płytki ceramicznej ułatwia prostowanie włosów podczas suszenia.
Jak wybrać dobrą suszarkę turystyczną?
Na wyjazdach warto zrezygnować z
dużej i ciężkiej suszarki i zamiast niej wozić ze sobą turystyczną. Takie
suszarki mają zwykle mniejsze moce i składane rączki. Są ponadto lżejsze i
zajmują mniej miejsca w walizce.
Jeśli często wyjeżdżamy za
granicę, możemy rozejrzeć się za suszarką z przełącznikiem napięcia – w
niektórych krajach, np. w USA, używa się bowiem prądu o innym niż u nas
napięciu. Taki guzik jest zwykle umieszczany z tyłu obudowy.
Gdzie kupić dobrą suszarkę?
Na pewno nie na bazarku :) Nie radzę też przez
internet – no chyba że w dobrym sklepie i sprawdzony model. Najlepiej jest szukać w sklepach ze sprzętem
RTV i AGD oraz fryzjerskich, gdzie możemy suszarkę dokładnie obejrzeć,
przeczytać informacje na pudełku, a często także mamy okazję danego sprzętu
użyć, podłączając do gniazdka w sklepie. Nie liczyłabym jednak na zbyt
fachową poradę ze strony sprzedawców, zwłaszcza w sieciowych sklepach – z moich
obserwacji wynika, że rzadko znają się na sprzedawanych w salonie sprzętach i
zazwyczaj ograniczają się do przeczytania potencjalnemu nabywcy opisu z
pudełka.
A jakiej suszarki Wy używacie?
Jak zawsze zwróciłaś uwagę na masę ważnych kwestii :) Ja aktualnie korzystam z lokówkosuszarki - ma jonizację i dwie temperatury + przycisk cool. Do ideału jej daleko, ale póki co mi wystarcza. Dopiero od października będę musiała pomyśleć o czymś mocniejszym, bo mój sprzęt mimo końcówki zastępującej tradycyjną suszarkę kiepsko radzi sobie z wysuszeniem całych włosów, bardzo fajnie za to unosi je u nasady ;)
OdpowiedzUsuńsuszarki używam tylko zimą i jest to tzw. farelka ;) oczywiście samych włosów nią nie suszę, tylko one tracą wilgoć, kiedy się dogrzewam w czasie mrozów. to jest fajny pomysł dla mnie, bo nie wyobrażam sobie siedzieć z mokrą głową w wychłodzonym pomieszczeniu :( (kaloryfery do wymiany)
OdpowiedzUsuńA nie niszczą się od tego? Tzn. nie przesuszają?
Usuńrobię to z bardzo daleka i nie wprost :) rozgrzewa się powietrze naokoło mnie i raczej przez to woda odparowuje
Usuńprzypomniało mi się, że kiedyś próbowałam wysuszyć włosy suszarką z zimnym nawiewem, którą pożyczyłam od koleżanki, ale zajęło mi to dosłownie 20 minut :(
To i tak niedługo :P Ja suszę zwykle letnim nawiewem, tzn. pierwszym przyciskiem. A w zasadzie na ogół podsuszam, bo staram się, żeby na początku przynajmniej trochę schły same ;)
UsuńJa od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką Remingtona Silk i przyznam że żałuję że tak długo zwlekałam z kupnem pożądnej suszarki.
OdpowiedzUsuńJa od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką Remingtona Silk i przyznam że żałuję że tak długo zwlekałam z kupnem pożądnej suszarki.
OdpowiedzUsuńNie mam w swojej suszarce jonizacji niestety. Przydałaby mi się turystyczna, bo moja jest ogromna i zajmuje zwykle pół torby.
OdpowiedzUsuńRzadko suszę włosy suszarką, więc nie jest mi potrzebna taka idealna. Mam tanią suszarkę, ale z jonizacją i zimnym nawiewem, więcej mi do szczęścia nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńJa mam suszarkę Remington i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńObecnie pozwalam włosom wyschnąć umiarkowanie i jedynie podsuszam je na obrotowej lokówko - suszarce stosując średni nawiew. Zawsze przy wyborze tego typu produktów zwracam uwagę na jakość i detale, bo mam wymagające włosy :)
nie uzywam :)
OdpowiedzUsuńMoja suszarka ma opcje zimnego guzika, bardziej dającego efekt powietrza letniego/chłodnego niż zimnego i w sumie to była jedyna rzecz, jakiej w suszarce szukałam, tal to tylko cenowo sie patrzyłam by była tania :D i sie udalo, ze jest ona ok.
OdpowiedzUsuńDostsłam w prezencie od mamy suszarkę, która ma wszystkie możliwe opcje. Najbardziej cieszy mnie to że ma funkcję jonizacji. już nie pamietam kiedy ostatnio elektryzowały mi sie włosy :D
OdpowiedzUsuńOtóż to, pomaga :)
UsuńJa nie używam suszarek do włosów, wolę jak włosy sną mi naturalnie :)
OdpowiedzUsuńja kupiłem w lidlu za 40 zł z zimnym nadmuchem ij est ok ;p
OdpowiedzUsuńA ma jonizację? ;)
UsuńNie pamiętam (z ręką na sercu!) kiedy ostatni raz używałam suszarki! W zasadzie kompletnie się nad tym nie zastanawiałam, póki nie zobaczyłam Twojego postu. Może to było rok temu, może nawet dwa... W domu mam jakąś niesamowicie starą, antyk prawie :). Niemniej, jeśli będę się zaopatrywać w nową, na pewno wezmę pod uwagę zimny nadmuch, dyfuzor i jonizację! :)
OdpowiedzUsuńJak nie suszysz, to też dobrze :)
UsuńJa mam 2 suszarki - jedną większą a drugą mniejszą i przyznam szczerze ta mniejsza lepiej suszy. :)
OdpowiedzUsuńMam suszarkę firmy Clatronic i posiada prawie wszystkie funkcje, o których piszesz, oprócz jednej-brak antypoślizgowego uchwytu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zabieram się za zakup porządnej suszarki z dyfuzorem, bo moja odmówiła posłuszeństwa :P
OdpowiedzUsuńMoja suszarka ma prawie wszystkie bajery :) Ma jonizację i do tego jakąś keratynową terapię czy coś... dokładny model to AC 8000 Kerathin Therapy Pro Dryer. Jestem zadowolona, chociaż moja mama ostatnio kupiła nowszego babylissa i jest czego zazdrościć.
OdpowiedzUsuńGenialnie to opisałaś. :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam problemu z wyborem suszarki, bo rzadko jej używam :) Wolę gdy włosy schną mi naturalnie :)
OdpowiedzUsuńJa niedawno zakupiłam właśnie suszarkę z jonizacją od panasonica, jest nieźle, ale całkowicie z kosmetyków ochronnych tego typu http://trena.pl/termoochrona/3996-joico-smooth-cure-thermal-styling-protectant-150ml-074469476638.html nie zrezygnuję chyba nigdy.
OdpowiedzUsuńTeż mam chyba tego samego Panasonica. Rzeczywiście jest dobra, nie wysusza mi włosów a o to się najbardziej bałam
OdpowiedzUsuńDzięki za całą masę cennych informacji. W weekend zamierzam kupić nową suszarkę, zastanawiam się nad modelem i porady na pewno mi się przydadzą.
OdpowiedzUsuńNajlepiej suszarek nie używać wcale, mimo wielu funkcji jak jonizacja czy zimny nawiew powietrza każda suszarka niszczy włosy
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie suszarki przedstawionej na zdjęciu (Imetec Belissima). Czy jesteś z niej zadowolona?
OdpowiedzUsuńTak, bardzo :) Używam jej 2-3 lata, świetnie się sprawdza.
UsuńFarby do włosów to popularny sposób na zmianę koloru włosów. Dostępne są w różnych odcieniach i formułach, umożliwiając wybór idealnej opcji dla każdej osoby. Farbowanie włosów może być używane zarówno do zakrycia siwizny, jak i do eksperymentowania z zupełnie nowym kolorem. Ważne jest jednak stosowanie się do instrukcji producenta i przeprowadzanie testów alergicznych przed użyciem farby. Profesjonalne farbowanie może być wykonywane również przez fryzjerów.
OdpowiedzUsuńRozjaśniacz do włosów to produkt stosowany w procesie koloryzacji, który umożliwia stopniowe rozjaśnianie naturalnego koloru włosów. Działa poprzez usuwanie lub rozkładanie naturalnych barwników włosów, co pozwala uzyskać jaśniejsze odcienie. Rozjaśniacz jest dostępny w różnych formach, takich jak proszek czy krem, a także w różnych stężeniach, co pozwala na kontrolowanie intensywności rozjaśniania.
OdpowiedzUsuń