Niedawno
publikowałam na blogu recenzję maski Serum Deep-Repair z tej samej serii i odniosłam wrażenie, że wiele z Was albo już
z niej kiedyś korzystało, albo planuje ją kupić – wpis na jej temat miał
naprawdę dużo odwiedzin. Dziś chciałabym więc kontynuować ten wątek i
opublikować moją opinię na temat odżywki Gliss Kur. Czy okazała się równie
dobra i warta kupienia?
Oceny
cząstkowe: dobry, neutralny, słaby.
Opakowanie
Żałowałam,
że nie jest przeźroczyste i że nie można go odkręcić – trudno było mi bowiem
wybrać końcówkę kosmetyku. Z drugiej jednak strony jego spływanie ułatwia
ustawianie odżywki na korku i dość miękkie tworzywo, z którego zrobiono
opakowanie (można je lekko ścisnąć w dłoniach).
Zapach
Typowo
drogeryjny – nie przeszkadza, nie zachwyca, jest raczej neutralny.
Skład
Aqua (woda), Cetearyl
Alcohol (emolient), Quaternium-87
(antystatyk, ułatwia rozczesywanie, nadaje połysk i miękkość), Stearamidopropyl Dimethylamine
(antystatyk, kondycjoner), Dimethicone
(silikon, który można usunąć łagodnym szamponem), Citric Acid (kwas cytrynowy, reguluje pH), Distearoylethyl
Hydroxethylominum Methosulfate (antystatyk, humektant), Ispropyl Myristate (wpływa na
konsystencję kosmetyku), Serine
(antystatyk, kondycjoner), Panthenol
(pantenol), Cocodimium Hydroxypropyl Hydrolized Keratin (wpływa na właściwości aplikacyjne
kosmetyku, antystatyk), Hydrolized
Keratin (hydrolizowana keratyna), Glycerin
(gliceryna), Propylene Glycol (humektant),
Phenoxyethanol (konserwant), Sodium Methylparaben (konserwant), Parfum
(zapach), Dimethiconol (silikon
rozpuszczalny w wodzie), Polyquaternium-10
(antystatyk, tworzy ochronną powłokę), Linalool
(składnik zapachowy), Hexyl Cinnamal
(składnik zapachowy), Alpha-Isomethyl
Lonone (składnik zapachowy), Benzyl Alcohol
(konserwant, może wysuszać).
Skład
odżywki jest wyraźnie nastawiony na to, by produkt dał dobry efekt tu i teraz:
nie znajdziemy w nim zbyt dużo dodatków pielęgnacyjnych, sporo jest za to tych,
które ułatwiają ujarzmienie włosów (dość delikatne silikony, antystatyki,
kondycjonery). Na szczęście kosmetyk nie zawiera zbyt wielu konserwantów, a Benzyl Alcohol znajduje się na samym
końcu listy. Jak na produkt działający doraźnie, jest w porządku.
Działanie
Uwielbiam
kosmetyki do włosów z proteinami, więc z chęcią w ostatnich tygodniach sięgałam
po tę odżywkę. Może nie była idealna, ale całkiem nieźle radziła sobie z
wygładzaniem moich włosów, które były po niej błyszczące i mięsiste. Do tego
produkt ułatwiał rozczesywanie i dobrze spłukiwał się pod wpływem wody. Stosowany
na zmianę z bogatszą pielęgnacyjną maską dawał naprawdę niezłe efekty.
Konsystencja
i wydajność
Odżywka
ma przeciętną gęstość – taką, która ułatwia rozprowadzenie kosmetyku na
włosach, a jednocześnie sprawia, że produkt z nich nie spływa. Opakowanie
zawiera 200 ml odżywki – mi taka ilość starcza na kilka tygodni.
Cena i
dostępność
Odżywka
jest kosmetykiem raczej na każdą kieszeń – kosztuje około 10 zł i możemy ją
dostać stacjonarnie, a także przez internet, na przykład w sklepie Amfora.
Podsumowanie
Mam
wrażenie, że to tani, ale całkiem niezły kosmetyk. Daje efekt głównie doraźny
(silikony), ale w mniejszym stopniu też pielęgnacyjny (proteiny, emolienty). Będzie
świetny stosowany zamiennie z odżywczą maską lub też dobrym składowo olejem. Szczególnie
przyda się osobom, które mają problem z elektryzującymi się, niesfornymi
włosami.
Testowałyście już odżywkę Serum
Deep-Repair? Jak się u Was sprawdziła?
Polecam:
moglaby sie u mnie sprawdzic:)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPamiętam, że szampony z tej firmy ratowały mi włosy gdy byłam blondynką :D
OdpowiedzUsuńAle z tej samej serii czy chodzi Ci o tę samą firmę? :)
UsuńUwielbiam Gliss Kur :) Ostatnio kupiłam szampon z tej serii i jestem zadowolona :>
OdpowiedzUsuńhttp://alittlebitforbeauty.blogspot.com/
Nie spotkałam się z tym produktem, w sumie rzadko używam odżywek:)
OdpowiedzUsuńZ Glisskur lubię przede wszystkim odżywki bez spłukiwania (i nie mam tu wbrew pozorom na myśli odżywek w sprayu) :) Jednak pozostałe też są ok :) Tej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńA którą na przykład polecasz? :)
UsuńWczoraj kupiłam szampon tej serii, ponieważ odżywki w spray'u sprawdzają się u mnie genialnie i coś czuję, że niedługo skuszę się tez na tą odżywkę :)
OdpowiedzUsuńhttps://jolielifestyle.blogspot.com/
Nie miałam jej nigdy, ale chętnie się skusze, jak tylko skończę odżywki, które zostały mi w zapasie. ^^
OdpowiedzUsuńNie lubię odżywek z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa też nie - choć kiedyś często je stosowałam :)
UsuńWidzę, że odżywki GK sprawdzają się naprawdę świetnie.
OdpowiedzUsuńA ja cały czas nie zakupiłam na próbę żadnej dla siebie, bo testuję dobre, tani i naturalne produkty, więc zakup GK cały czas się oddala :D
ja tam tez wole ta marke !
OdpowiedzUsuń