Bardzo
lubię przeglądać stare zdjęcia – im starsze, tym ciekawsze. W okresie
dorastania potrafiłam wpatrywać się godzinami w fotografie rodzinne sprzed lat,
przyglądając się szczegółom ubiorów, twarzom czy wystrojom wnętrz. Na ich
podstawie można ocenić, jak się dawniej żyło i co było modne, a także – co
chyba najbardziej niezwykłe – jak wyglądali ludzie, którzy przecież już od
wielu lat nie żyją.
Do
dziś lubię przeglądać galerie składające się z takich starych fotografii i
zaglądać do rodzinnych albumów. W tym wpisie chciałabym Wam pokazać kilka zdjęć
sprzed wielu lat, na których uwieczniono ówczesne gwiazdy – aktorki, modelki i
piosenkarki, do których wzdychano wiele, wiele lat temu. Świetnie widać na
nich, jak dynamicznie zmieniały się trendy fryzjerskie XX wieku.
Jean Harlow (1911-1937)
Jean u swojego fryzjera, który namówił ją na platynowy blond |
Jean
Harlow to amerykańska aktorka filmowa będąca symbolem seksu lat 30. Ze względu
na uczesanie i platynowy odcień blondu często porównuje się ją z Marilyn
Monroe, która zyskała sławę wiele lat później. Pisano o niej, że wygląda tak,
jakby „przeciągała się, leżąc na tapczanie”.
Włosy
to bardzo charakterystyczny motyw biografii Jean – także dlatego, że uznaje
się, iż przyczyniły się do jej przedwczesnej śmierci. Jak to możliwe?
Otóż
Jean przeszła we wczesnych latach młodości ciężką szkarlatynę, która bardzo obciążyła
jej nerki. Do ich dodatkowego zniszczenia doprowadziła prawdopodobnie
koloryzacja włosów. Platynowy odcień blondu był bowiem znakiem rozpoznawczym
gwiazdy – stylista farbował jej włosy za pomocą utleniacza, amoniaku,
wybielacza oraz płatków mydlanych. Uznaje się, że częsty kontakt z taką
mieszanką chemikaliów bardzo osłabiło nerki aktorki – do tego stopnia, że
przestały one funkcjonować i gwiazda zmarła.
Greta Garbo (1905-1990)
1925 rok |
Greta
to jedna z największych gwiazd kina niemego, a szczyt jej popularności przypada
na lata 30. XX wieku. Była czterokrotnie nominowana do Oskara. Niektórych z Was
może to zdziwić, ale Garbo była w przeszłości bardzo zakompleksiona – już jako
dziecko wyśmiewano ją z powodu lekkiej nadwagi i wysokiego wzrostu (jako
dwunastolatka szybko urosła i mierzyła tyle, co dorosła osoba – 170 cm). Greta
była ponadto biseksualna i prowadziła samotniczy tryb życia. Co więcej,
stroniła od ludzi, źle czuła się w tłumie i w scenach zbiorowych w filmach
korzystała z pomocy dublerki. Wycofanie z życia sprawiło, że idealnie wpasowywała
się w legendarny wizerunek famme fatale.
Fryzury
Grety Garbo odpowiadały ówczesnej modzie – w latach 20. i 30. były krótkie i
ledwo wystawały zza kapelusza, z czasem stawały się jednak dłuższe i bardziej
współczesne.
Catherine Deneuve (ur.
1943)
Ta
francuska aktorka filmowa zwana jest pierwszą damą francuskiego kina. Jej
wygląd zmieniał się na przestrzeni lat, jednak najbardziej znaną fryzurą
Catherine są wysoko zaczesane proste blond włosy. Do ich rozjaśnienia przekonał
ją niegdyś mąż, reżyser Roger Vadim (odpowiedzialny też za metamorfozę Brigitte
Bardot). Chyba było warto!
Claudia Cardinale (ur.
1938)
Przenosimy
się do Włoch lat 60. XX wieku – obok Sophii Loren to właśnie Claudia Cardinale
święciła wówczas triumfy. Ta włoska aktorka filmowa, urodzona, o dziwo, w
Tunezji, była jedną z największych gwiazd kina połowy zeszłego wieku i – jak na
włoszkę przystało – jej wizerunek kojarzy się z długimi, ciemnymi włosami.
Doris Day (ur. 1921)
Bardzo
lubię wracać do staromodnych piosenek Doris Day – amerykańskiej aktorki i
piosenkarki o niemieckich korzeniach. Była gwiazdą komedii romantycznych,
śpiewała z Frankiem Sinatrą i wylansowała przebój Whatever Will Be Will Be (znany też jako Que sera sera) z filmu Alfreda Hitchcocka.
Doris
w latach młodości nosiła głównie krótkie blond fryzurki za ucho łączone z
krótką lub wywiniętą grzywką. Słodko i grzecznie, ale ten wizerunek idealnie
pasował do lat 50., czyli czasów jej świetności.
Grace Kelly (1929-1982)
Grace
Kelly była księżną Monako, a jednocześnie amerykańską aktorką i zdobywczynią
Oskara. Zginęła tragicznie, doznając ataku apopleksji w trakcie prowadzenia
samochodu – auto runęło w przepaść. Do dziś Grace Kelly uchodzi za ikonę stylu
i elegancji.
A
włosy? Zawsze blond, zwykle zaczesane do tyłu, proste lub lekko pofalowane –
takie fryzury były jej znakiem rozpoznawczym.
Audrey Hepburn (1929-1993)
Śliczna
buzia, duże ciemne oczy i krótkie fryzury to znaki rozpoznawcze filigranowej
Audrey Hepburn – brytyjskiej aktorki i modelki, która zyskała sławę głównie za
sprawą filmów „Rzymskie wakacje” i „Śniadanie u Tiffany’ego” (lata 50. i 60. XX
wieku). Jej kluczem do sukcesu okazał się wizerunek całkowicie odbiegający od
ówczesnych kanonów piękna – niezwykle drobna Audrey wyróżniała się na tle
seksownych gwiazd o pełnych kształtach, takich jak Marilyn Monroe czy
Elizabeth Taylor.
Audrey
Hepburn kojarzona jest głównie z krótkimi ciemnymi włosami, często także z
równie krótką grzywką. Jakakolwiek fryzura nie powstała na jej głowie, Audrey w
każdej z nich wygląda niezwykle kobieco!
Brigitte Bardot (ur. 1934)
Co
jak co, ale seksapilu tej francuskiej modelce i aktorce odmówić nie można! Jej
lata świetności przypadły – podobnie jak u Audrey Hepburn – na lata 50. i 60.
XX wieku, kiedy to uchodziła za symbol seksu (między innymi za sprawą słynnej
sceny w filmie „I Bóg stworzył kobietę”, która zmieniła podejście do tematów
erotycznych w światowej kinematografii).
Brigitte
Bardot – w kwestii wyglądu – kojarzy mi się z kaskadą pięknych blond włosów,
zawsze długich i lekko pofalowanych, ewentualnie z luźno upiętymi kokami.
Ciekawostką jest, że aktora przyznała się niegdyś do niezwykłej metody
„stylizacji” własnych włosów na… ślinę. Jak to robiła? Podobno naślinione pasma
zakładała za ucho i suszyła.
Joan Blondell (1906-1979)
Joan w trakcie trwałej ondulacji, lata 30. |
Możecie
jej nie kojarzyć, ale Joan Blondell to amerykańska aktorka, która zadebiutowała
na Broadwayu, a w 1930 roku po raz pierwszy zagrała w filmie. Zmarła na
białaczkę w Boże Narodzenie 1979 roku.
Fryzury
Joan wpisują się w ówczesne kanony mody, a to, jak uzyskiwała loki, możecie zobaczyć
na powyższym zdjęciu, na którym używa przyrządu do trwałej ondulacji.
Kalina Jędrusik (1930-1991)
Kalina
Jędrusik była polską aktorką i piosenkarką, a także artystką kabaretową. W
latach 60. i 70. uchodziła za symbol seksu. Początkowo nosiła długie blond
włosy, potem jednak skróciła je i od tego momentu została przy kasztanowym
brązie.
Kim Novak (ur. 1933)
Kim
Novak to amerykańska aktorka filmowa, jedną z gwiazd Hollywood lat 50.
Niestety, święciła triumfy dość krótko, bo już w latach 60. zaczęła powoli
wycofywać się ze świata kina (trochę wbrew swojej woli, gdyż dostawała coraz
marniejsze role).
Włosy
Kim to zawsze blond, półdługie lub krótkie uczesania i delikatne fale. Ta
piękna kobieta najwidoczniej jednak przesadziła niedawno z operacjami plastycznymi
– ale o tym możecie się przekonać, przeglądając w sieci jej współczesne
zdjęcia.
Lousie Brookes (1906-1985)
Lousie
Brookes była amerykańską aktorką, modelką i tancerką. Zagrała w siedemnastu
filmach – były to zarówno filmy nieme, jak i dźwiękowe (lata 20. i 30. XX
wieku). Lousie kojarzona jest z fryzurą modną w tamtych czasach – krótkim bobem
sięgającym ledwo za ucho, który wyparł uczesania związane z długimi włosami,
tak modne przed I wojną światową. Jej krótkie carré (typ kwadratu, prostego
cięcia), przywodzące wówczas na myśl bardziej męskie fryzury, to powiew
nowoczesności lat 20. XX wieku.
Elizabeth Taylor (1932-2011)
Ta
piękna aktorka urodziła się w Wielkiej Brytanii, ale kojarzona jest głównie z
Hollywood. Otrzymała dwa Oscary. Liz, jeśli chodzi o wygląd, kojarzona jest
głównie z alabastrową cerą i kruczoczarnymi włosami, a także fryzurą na
Kleopatrę – w związku z rolą, którą zagrała w 1963 roku.
Marilyn Monroe (1926-1962)
Marilyn
Monroe nikomu nie trzeba przedstawiać. Także jej fryzura przeszła już dawno do
kanonów mody i stała się symbolem samym w sobie: krótkie blond loki to znak
rozpoznawczy Marilyn. Nie jest to jednak jej naturalny odcień włosów – aktorka
była bowiem brunetką, a zaczęła się farbować na fali popularności blondynek w
show biznesie. Zazwyczaj kręciła loki na papiloty, ale – co widać na jednym z
powyższych zdjęć – próbowała także innych metod.
Mówi
się, że jej włosy były jednak suche i łamliwe z powodu częstego farbowania ich
perhydrolem. Jak głosi legenda, Marilyn farbowała je aż szesnaście razy, by
dojść do wymarzonego odcienia.
Mary Pickford (1892-1979)
Mary
była gwiazdą kina niemego lat 20., która – między innymi z Charlesem Chaplinem
– założyła pierwszą niezależną wytwórnię filmową. Nazywano ją „dziewczynką ze
złotymi włosami”.
Aktorka
przez kilka lat słynęła z długich, dość charakterystycznych loków, które
obcięła po śmierci matki, pojawiając się na gali Oscarów w 1929 roku (nagroda
za rolę w filmie „Kokietka”) w krótkiej fryzurze – popularnym w latach 20.
bobie. Wzbudziła tym ogromną sensację.
To
na jej lokach wzorowała się Shirley Temple (a raczej jej mama, która czesała
córkę na styl Mary Pickford).
Pola Raksa (ur. 1941)
Pola
Raksa to polska aktorka, która nie jest już związana z kinematografią. W
przeszłości zagrała m.in. w „Szatanie z siódmej klasy” czy „Panience z okienka”
(lata 60. XX wieku). Zasłynęła rolą Marusi z „Czterej pancerni i pies” – to ze
względu na jej piękne włosy czołg zyskał imię „Rudy” J Urocza Pola była jednak wierna głównie
odcieniowi blond.
Pola Negri (1897-1987)
Chociaż
jej pseudonim kojarzy się zagranicznie, Pola Negri to polska aktorka teatralna
i filmowa, gwiazda kina niemego. Pierwszy film z jej udziałem powstał w 1914
roku. W latach 20. i 30. XX wieku modne były krótkie, pofalowane i ciemne włosy
– polskie elegantki naśladowały więc styl gwiazd, w tym głównie Polę Negri.
Shirley Temple (1928-2014)
Shirley
była największą dziecięcą gwiazdą w dziejach kina – w latach 30., jako zaledwie
kilkuletni brzdąc, zagrała w ponad 40 filmach i była prawdziwą sensacją! W tych
czasach jej podobiznę można było znaleźć wszędzie – słodka twarz Shirley
widniała na kubkach, dzbankach czy miskach, a jej nazwiskiem sygnowano
sukienki, mydła czy lusterka. Jako dorosła osoba aktorka nie odnosiła już
takich sukcesów.
Fryzury
Shirley świetnie podkreślają jej uroczą, delikatną buzię – w dziecińskie mama
kręciła jej loki na wałki, by wyglądały jak u Mary Pickford – gwiazdy kina
niemego, o której pisałam wcześniej.
Sophia Loren (ur. 1934)
Sophia
to kolejna gwiazda kina, której nikomu nie trzeba przedstawiać – ta włoska
aktorka grywała zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych. Jej kariera
rozpoczęła się w latach 50., początkowo grywała nieco wulgarne, krzykliwe,
proste dziewczyny. W 1960 roku otrzymała Oscara.
Włosy
Sophii, chociaż raz krótkie, raz długie, zawsze były ciemne i raczej gładkie.
Twiggy (ur. 1949)
Twiggy
to bodajże najsłynniejsza modelka lat 60., która rozpoczęła karierę w wieku 16
lat. Legenda głosi, że wtedy to, jako nastolatka, udała się do salonu
fryzjerskiego, gdzie dwaj styliści (podobno w ciągu aż ośmiu godzin) stworzyli
na jej głowie fryzurę, która przeszła potem do historii: bardzo krótkie włosy z
przedziałkiem na boku i odsłoniętymi uszami. Była to prawdziwa rewolucja – do
tej pory w modzie były bowiem długie, bujne włosy. Twiggy przez długi czas
pozostawała wierna krótkim uczesaniom, zapuszczając tylko czasem dłuższą
grzywkę.
Violetta Villas (1938-2011)
Violetta
to tak naprawdę Czesława Cieślak – zasłynęła przede wszystkim jako piosenkarka
operowa i operetkowa, a także aktorka. Najbardziej charakterystyczną cechą jej
wyglądu były bez wątpienia włosy – niezwykle bujne, wręcz groteskowe i zawsze w
kolorze blond. Żartobliwie mawiała, że są sztuczne – takie plotki (a może
prawdę?) rozpowszechniał też jej były mąż.
Podobno
już jako noworodek zachwycała właśnie długimi jak na tak małe dziecko włosami –
w dorosłym życiu z tego samego powodu porównywano ją natomiast do lwicy. Violetta
uważała, że „gdyby ktoś obciął kobiecie włosy, to tak jakby pozbawił ją
osobowości”. To właśnie tej części swojego wyglądu poświęcała dużo uwagi.
Mówiła, że pielęgnuje je sokiem z cytryny, czosnku, cebuli, kieliszka nafty
nieoczyszczonej i żółtka, a rozjaśnia za pomocą rumianku. „Bo kto to jest
Violetta? Łóżko pełne włosów” – żartowała.
Jej
naturalnym kolorem włosów był ciemny blond – rozjaśniła je po raz pierwszy w
Las Vegas, robiąc z nich swój znak rozpoznawczy. W tamtych czasach wiele kobiet
czesało się „na Villas”!
Zsa Zsa Gabor (ur. 1917)
Zsa
Zsa to amerykańska aktorka o węgierskich korzeniach. W 1936 roku została Miss
Węgier, a kilka lat później wyemigrowała do Stanów i rozpoczęła karierę
aktorską. W latach świetności farbowała włosy na blond, układając je zwykle w
delikatne lub mocniej skręcone fale.
Która z zaprezentowanych
fryzur podoba się Wam najbardziej?
Zobacz też:
Grace Kelly, matko, ona jest prześliczna! nie widziałam jej nigdy wcześniej, podobnie jak większości kobiet. Niestety, twarze i słynne nazwiska rownie szybko wypadają mi z głowy co do niej wpadają.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, z przyjemnością przeczytałam cały post :) Chętnie przeczytam też coś o męskiej modzie na głowie! Gratuluję sumienności! :)
Też uważam, że Grace była piękna :)
UsuńA co do męskich fryzur, to raczej się nie podejmę, to nie moja bajka :P
Dziękuję!
Ależ ja lubię takie wpisy:). Cudnie sie czytało. Z tymi wspaniałymi gwiazdami, ktore nam przypomniałaś sprawa jest o tyle prosta, ze jakakolwiek fryzura nie pojawiłaby sie na ich głowach zawsze było w punkt, idealnie i pieknie:). Takie twarze cieżko oszpecić:).
OdpowiedzUsuńAaa kupiłam to serum z Genactiv... Az sie boje wystartować :)
Dzięki :)
UsuńJa zacznę Genactiv zaraz po wcierce Agafii, którą teraz stosuję, nie chcę mieszać - ale już nie mogę się doczekać :P
Startuj! :) A gdzie udało Ci się ją dostać, w aptece?
Nie. Na stronie Genactiv. Drogawa ale...
UsuńOby było warto ;)
UsuńClaudia Cardinale jest moją ikoną
OdpowiedzUsuńmnie zawsze takie fryzury zachwycały:)
OdpowiedzUsuńVioletta Villas tak bardzo przypomina mi Magdę Gessler.. :)
OdpowiedzUsuńJa tam podobieństwa nie widzę no że włosy ale te-p. Gesler nawet tego blondu nie przypominają.
Usuńjak oglądam takie zdjęcia to wydaje mi sie że kiedyś życie było takie proste i bezproblemowe...
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie czy to kwestia twojego gustu przy wyborze osob do posta, czy rzeczywiscie zdecydowanie czewciej wczesniej w modzie byly krotsze fryzury, max do ramion :) obecne symbole seksu maja zwykle wlasnie dlugie wlosy jak pomysle pobieznie,
OdpowiedzUsuńTo zależy jakie czasy masz na myśli - w latach 20. i 30. w modzie były raczej krótkie fryzury, potem nieco dłuższe lub długie, a Twiggy zapoczątkowała znów modę na krótkie.
UsuńNiektóre fryzury są całkiem fajne.
OdpowiedzUsuńŁał ! Boskie fryzury :)
OdpowiedzUsuńClaudia Cardinale i Brigitte Bardot miały cudowne włosy !
Cudowny wpis. Niektóre z tych fryzur to już klasyki kopiowane na całym świecie do teraz.
OdpowiedzUsuńLiz Taylor przepiękna <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Catherine i jej fryzury:D
OdpowiedzUsuńNie no świetny post! Tyle przepięknych zdjęć wyszukałaś, wow!
OdpowiedzUsuńZa jej Poli Raksy twarz... i włosy, by się zabić dał :D tak, najbliżej mi do stylu Poli, bo tapiry i trwałe nie są w moim typie. Elizabeth Taylor również była świetna!
OdpowiedzUsuńTeż mi od wczoraj chodzi po głowie ta piosenka ;)
UsuńWiększość fryzur przepiękna! Nawet te krótkie :)
OdpowiedzUsuńCóż za mimozy :D co rusz to mnie baby zadziwiają...stylizacja na ślinę, farbowanie po 16 razy, żeby osiągnąć upragniony odcień... :D
OdpowiedzUsuńAle ale, Violetta Villas zakasowała wszystkie inne :D
Prawdziwy szał - ale przynajmniej była oryginalna :)
UsuńOj Violetta Villas to miała włosy.... :))
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Też uwielbiam stare zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNiektóre fryzury są naprawdę piękne, ale te proste, przykrótkie grzywki ( jak u Audrey Hepburn lub Joan Blondell ) w ogóle mi się nie podobają. ;)
OdpowiedzUsuńClaudia Cardinale za młodu była przepiękna <3 natomiast moją faworytką jest Shirley Temple, uwielbiałam filmy, w których występowała jako dziecko :D cieszę się, że teraz kobiety nie muszą tak katować swoich włosów, aby osiągnąć zamierzony efekt. Na szczęście technika ruszyła do przodu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wpis. Mam teraz długie włosy ale myślałam o pozbyciu się ich i zrobieniu sobie krótkich kręconych tak jak np mają w ofercie jeanlouisdavid.pl bo szykuje mi się większe przyjęcie w rodzinie i chciałam delikatnie zaszokować, pokazać się tak jak jeszcze mnie nie widzieli. Widziałam tez że można sobie tam zrobić coś w stylu tej fryzury jaką ma tu na zdjęciu Mary Pickford - bardzo ładna fryzura :)
OdpowiedzUsuńświetny post :) same cudowne fryzury :p
OdpowiedzUsuńWitam. Szukałam zdjęć Giny Lollobrigidy i znalazłam Twój blog. A nie znalazłam jej zdjęcia w Twoim poście, a szkoda. Pamiętam, że długo miała długie włosy, a potem ścięła na krótko. Dla wielu jej fanów to było szokiem. Ale w każdej fryzurze było jej pięknie. Moim Nr 1 jest oczywiście MM. Jestem jej fanką. Teraz mam długie włosy, ale myślę o ścięciu, właśnie na MM. Pozdrawiam i będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńAż sobie wygooglałam, piękna kobieta :)
UsuńOsobiście mam słabość do tych fryzur, jak i w ogóle wyglądu kobiet w tamtych latach...
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuń